Premier w rocznicę masowych wywózek na Sybir: mocarstwowe aspiracje Rosji ponownie zagrażają bezpieczeństwu

Premier Mateusz Morawiecki na Facebooku przypominał, że w lutym przypada 82. rocznica pierwszych masowych wywózek obywateli polskich na Sybir i napisał, że "aspiracje mocarstwowe naszego wschodniego sąsiada ponownie zagrażają bezpieczeństwu w regionie".

2022-02-15, 13:43

Premier w rocznicę masowych wywózek na Sybir: mocarstwowe aspiracje Rosji ponownie zagrażają bezpieczeństwu
Premier: mocarstwowe aspiracje naszego wschodniego sąsiada ponownie zagrażają bezpieczeństwu. Foto: Facebook/Mateusz Morawiecki

Premier przypomniał, że "początek lutego 1940 roku dla Polaków zamieszkałych na terenach zajętych przez Sowietów w 1939 roku, był początkiem masowych deportacji".

"Pierwszymi wywózkami w głąb sowieckiego państwa zostało objętych około 140 tysięcy osób, głównie rodzin osadników wojskowych, leśników i urzędników. Wywózki z reguły przeprowadzano w nocy, by spotęgować zaskoczenie i udaremnić ewentualny opór. Dodatkowo mężczyzn w sile wieku oddzielano od reszty rodziny – to także w celu spotęgowania strachu" - wskazał szef rządu.

"Wywożono Polaków tylko dlatego, że byli Polakami"

Podkreślił, że "wywożono Polaków tylko dlatego, że byli Polakami". "To był wystarczający powód, by traktować nasz naród jako niepewny element dla sowieckiej władzy. Dzisiaj, po ponad 80 latach, przypominamy tamte wydarzenia. Tym bardziej, że aspiracje mocarstwowe naszego wschodniego sąsiada ponownie zagrażają bezpieczeństwu w regionie" - ocenił Morawiecki.

Podczas II wojny światowej Związek Sowiecki przeprowadził cztery wielki akcje deportacyjne polskich obywateli. Nocą z 9 na 10 lutego 1940 roku, na rozkaz Moskwy, z Polski wywieziono pierwszych 140 tys. osób – głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodniej części kraju. Jedna trzecia deportowanych trafiła na północ europejskiej części Rosji, do obwodu archangielskiego i Komijskiej ASRS, wielu przesiedlono do Kraju Krasnojarskiego i obwodu omskiego na Syberii.

Czytaj także:

ZOBACZ TAKŻE: "Rosja kreuje się na ofiarę". Wiceszef MSZ o sytuacji na Wschodzie

dn

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej