Senat uchwalił ustawę o obronie ojczyzny. "Pokazaliśmy, że można wznieść się ponad spór polityczny"

Senat uchwalił ustawę o obronie ojczyzny. W związku z tym, że izba nie wprowadziła żadnych poprawek, to od razu ustawa trafi do prezydenta. - Dobrze, że choć raz, w takiej ważnej sprawie, Senat rzeczywiście współdziała z Sejmem, współdziała z rządem - mówi portalowi PolskieRadio24.pl wicemarszałek izby Marek Pęk z PiS. 

2022-03-17, 15:34

Senat uchwalił ustawę o obronie ojczyzny. "Pokazaliśmy, że można wznieść się ponad spór polityczny"
Senat przyjął bez poprawek ustawę o obronie ojczyzny. Foto: Senat RP/Twitter

- Mamy dziesiątki, jak nie setki zastrzeżeń do tej ustawy i ona bezwzględnie będzie wymagała poprawienia. Natomiast kierując się priorytetem bezpieczeństwa ojczyzny i wymogami chwili, kiedy wojna jest u bram, podjęliśmy wspólnie decyzję, że zdecydujemy się tę ustawę przekazać Sejmowi bez poprawek - mówił jeszcze przed wznowieniem dzisiejszego posiedzenia marszałek Senatu Tomasz Grodzki z Koalicji Obywatelskiej, który to klub wspólnie z PSL, Lewicą i Kołem Senatorów Niezależnych tworzy senacką większość.

Z zadowoleniem deklarację tę przyjął wicemarszałek izby Marek Pęk z Prawa i Sprawiedliwości. PiS, od kiedy ustawa trafiła do Senatu, postulowało, aby nie wprowadzać do niej żadnych zmian, tylko uchwalić ją jak najszybciej. - Dobrze, że choć raz, w takiej ważnej sprawie, Senat rzeczywiście współdziała z Sejmem, współdziała z rządem - tłumaczył rozmówca portalu PolskieRadio24.pl.

PiS i opozycja jednym głosem

Deklaracje senatorów znalazły potwierdzenie w debacie, podczas której do ustawy nie zgłoszono żadnych poprawek. Nie oznacza to, że nie pojawiły się uwagi pod jej adresem. Opozycja sądzi, że ustawa nie jest idealna i wymaga zmian, ale można wprowadzić je w drodze nowelizacji. - Wystąpiłem z wnioskiem o przyjęcie tej ustawy bez poprawek, ale nie dlatego, że jest ona tak doskonała, ale dlatego, że szkoda czasu. Ten czas jest w chwili obecnej niezbędny. Odpowiedzialna opozycja powinna rządowi w tej materii nie przeszkadzać, a jeżeli może, to poprzeć - tłumaczył senator Koalicji Obywatelskiej Bogdan Zdrojewski.

W podobnym tonie wypowiedział się Krzysztof Kwiatkowski, z Koła Senatorów Niezależnych. - Chcemy przyjąć tę ustawę bez poprawek. Czy to znaczy, że jest doskonała i nie wymaga poprawek? Wymaga. Biuro legislacyjne sformułowało ich kilkadziesiąt. Ale jest ważniejsza rzecz. Poeta Władysław Broniewski pisał, że "są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli" - nie zgadzam się z poetą. Czasami są takie sytuacje, że obca dłoń rachunki krzywd przekreśla. Dzisiaj tą krwawą dłonią jest łapa Putina, która sięga po niepodległą Ukrainę. Bo ta ręka może sięgać także niepodległości Polski. Dziś nikt na tej sali nie ma dylematu, żeby pracować nad tą ustawą szybciej czy wolniej, bo wiemy, że jest ona potrzebna - tłumaczył senator Kwiatkowski, który również jest zdania, że ustawa będzie wymagała nowelizacji w przyszłości. 

REKLAMA

Ewentualną nowelizację bierze pod uwagę również klub PiS, ale jak tłumaczy senator partii Marek Pęk, nie to jest obecnie kluczowe. - W tym momencie najważniejsze jest, żeby w tych szczególnych okolicznościach, wojny u naszego wschodniego sąsiada, ta ustawa weszła w życie. Żeby zaczęły działać najważniejsze mechanizmy, szczególnie te dotyczące finansowania, restrukturyzacji naszej armii - tłumaczy Marek Pęk. 

Senat poparł ustawę jednomyślnie. W związku z tym, że nie wprowadzono żadnych poprawek, to teraz trafi ona do prezydenta. - Pokazaliśmy jako senatorowie, że ponad spór polityczny można się wznieść. Zresztą mieliśmy z tym do czynienia również w Sejmie przy tej ustawie. Przykładna współpraca nad pracami również na tej kanwie budująca przyszłość co do bezpieczeństwa naszej ojczyzny, także obronności - mówił po głosowaniu wiceminister obrony narodowej, senator PiS Wojciech Skurkiewicz.


Posłuchaj

Wojciech Skurkiewicz powiedział, że tym głosowaniem izba udowodniła, iż można wznieść się ponad spór polityczny (IAR) 0:19
+
Dodaj do playlisty

Zwiększenie i unowocześnienie armii

Ustawa przewiduje m.in. zwiększenie wydatków na obronność. Od przyszłego roku na ten cel z budżetu państwa ma być przeznaczane 3 proc. PKB. Do tego ustawa powołuje Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, który będzie finansowany m.in. z emisji obligacji. Fundusz będzie wspierał modernizację polskiej armii.

Ustawa przewiduje również zwiększenie wojska i jego unowocześnienie. Rząd chce, aby w najbliższych latach liczba żołnierzy wzrosła do 300 tys., z czego 250 tys. stanowić będą żołnierze zawodowi, a 50 tys. - Wojska Obrony Terytorialnej. Ustawa przewiduje także odtworzenie systemu rezerw oraz zwiększenie możliwości szkolenia żołnierzy. Ma też ułatwić służbę ochotnikom, którzy chcieliby odbyć przeszkolenie.

REKLAMA

MF, PolskieRadio24.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej