"To nie czas na Czechowa czy Puszkina". Gliński: do czasu zakończenia wojny, zero kultury rosyjskiej

- Kultura rosyjska powinna zniknąć z przestrzeni publicznej do czasu zakończenia wojny na Ukrainie - mówił w Luksemburgu wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. Konsekwencje rosyjskiej inwazji były jednym z tematów spotkania szefów resortów kultury unijnych krajów.

2022-04-04, 15:33

"To nie czas na Czechowa czy Puszkina". Gliński: do czasu zakończenia wojny, zero kultury rosyjskiej
Kultura rosyjska powinna zniknąć z przestrzeni publicznej do czasu zakończenia wojny na Ukrainie - mówił minister kultury Piotr Gliński. Foto: FORUM/Matthias Oesterle

Konsekwencje rosyjskiej inwazji były jednym z tematów spotkania szefów resortów kultury unijnych krajów.

- Kultura rosyjska powinna zniknąć z przestrzeni publicznej do czasu zakończenia wojny na Ukrainie - mówił w Luksemburgu wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. Wicepremier Gliński przytoczył słowa ukraińskiego ministra, który podkreślał, że to masakra cywilów w Buczy jest prawdziwym obliczem Putina, a nie rosyjski balet. - W tej chwili nie ma czasu na rosyjski balet, nie jest też dobry sezon na Czechowa, czy nawet Puszkina. Co innego jest oczywiście to, że doceniamy osiągnięcia tej kultury w muzyce czy w literaturze, bo one są na najwyższym poziomie, ale ze względu na kontekst, mamy do czynienia z krajem, który oszalał, który za pomocą brutalnej siły, zabijania ludzi, cywilów, dzieci, próbuje realizować obłędne cele polityczne - powiedział dziennikarzom w Luksemburgu wicepremier Gliński.

Konieczne unijne wsparcie kultury na Ukrainie

Wicepremier Piotr Gliński przyznał, że świadomość w Unii co do wykorzystywania rosyjskiej kultury przez machinę propagandowo-wojenną Kremla jest zróżnicowana. - Polska stara się wywierać w tej sprawie presję na kraje członkowskie - podkreślił.

- Polska zabiega też o unijne wsparcie kultury na Ukrainie, w tym zniszczonych zabytków - powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego. Przyznał, że nie ma na razie zgody Komisji Europejskiej i części krajów członkowskich na stworzenie osobnego funduszu wsparcia ukraińskiej kultury. -A co najmniej dwa takie byłyby potrzebne - wskazał. - Po pierwsze tam na miejscu, na Ukrainie i po drugie w krajach, które przyjmują uchodźców, przede wszystkim w Polsce, bo także bardzo wiele osób ze strony ukraińskiej to są ludzie kultury - powiedział wicepremier Gliński.

REKLAMA

Podkreślił, że Polska wraz z grupą unijnych krajów jest bardzo zaangażowana w pomoc dla uchodźców, w tym także ludzi kultury. Rząd przeznaczył ponad milion euro na wsparcie ukraińskich artystów, a Polski Instytut Sztuki Filmowej przygotowuje specjalny program dla polsko - ukraińskich inicjatyw filmowych. Wicepremier mówił, że nasz kraj wspiera również ochronę dziedzictwa Ukrainy i że od początku wojny istnieje specjalne centrum, które nawiązało kontakt z ponad 50 instytucjami i dostarcza specjalistyczny sprzęt do profesjonalnego zabezpieczenia budynków i zbiorów.

Posłuchaj

Piotr Gliński w Luksemburgu - to nie jest dobry czas na rosyjski balet, na Czechowa czy Puszkina (IAR) 0:31
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także: 

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

ASP



REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej