Nowelizacja k.p.c. Wójcik o poprawkach Senatu: to cios wymierzony w polskie dzieci
Minister Michał Wójcik ocenił, że "Senat wymierzył cios w polskie dzieci". Odniósł się w ten sposób do przyjętych przez izbę wyższą poprawek do nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego. - Trzeba bronić dobra dzieci, a nie grać nimi politycznie tak, jak zaczęło się to dziać w Senacie - dodał.
2022-04-28, 17:25
Senat w przyjętych poprawkach wykreślił przepisy umożliwiające zawieszenie wykonania postanowienia o odebraniu dziecka rodzicowi, kiedy do Sądu Najwyższego wniesiona została skarga nadzwyczajna w sprawie tego dziecka.
- Przyjęliśmy, że samo złożenie skargi nadzwyczajnej powoduje, że dziecko ma pozostać do czasu rozstrzygnięcia tej skargi przez Sąd Najwyższy na terytorium Polski, ma być niewywożone z terytorium Polski - powiedział Michał Wójcik, tłumacząc pierwotne brzmienie przepisów podczas konferencji w resorcie sprawiedliwości.
"Wymierzyli cios w polskie dzieci"
Jak dodał, jeśli dziecko "jest wywiezione z terytorium Polski za granicę, to wówczas SN taką sprawę umarza, więc sens tej skargi nadzwyczajnej jest pozbawiony racji bytu". - Ku mojemu zdziwieniu Senat sprzeciwił się takiemu rozwiązaniu (...) tak naprawdę wymierzyli cios w polskie dzieci. Nie dość, że nie pomagali, to jeszcze zaczęli rzucać kłody pod nogi - podkreślił Wójcik.
Minister zaapelował do szefa PO Donalda Tuska i prezesa PSL Władysława Kosiniaka - Kamysza, by, jak mówił, "przestali grać polskimi dziećmi". - Tego nigdy nie robiono - powiedział.
REKLAMA
Według niego, od siedmiu lat nie zdarzyło się coś podobnego. - To jest rzecz haniebna. Trzeba zawsze bronić polskich dzieci, dobra dzieci, a nie grać nimi politycznie tak, jak zaczęło się to dziać w Senacie, gdzie większość ma opozycja - zaznaczył Wójcik.
Posłuchaj
Posłuchaj
"Polityka wzięła górę nad dobrem dzieci"
Zdaniem wiceszefa MS Marcina Warchoła "brutalna polityka opozycji wzięła górę nad dobrem dzieci". - Dzieci stały się zakładnikami interesów politycznych marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i jego kolegów - mówił wiceminister. - To jest haniebne - ocenił.
- Mówimy zdecydowanie nie. Ustawa będzie dalej procedowana, wraca w tej chwili do Sejmu i będziemy walczyć o dobro dzieci. Mówimy nie, interesom partyjnym, politycznym - powiedział Warchoł.
- Prorodzinne konkursy MRiPS. Resort ogłosił warunki, duże dofinansowanie dla organizatorów
- Problematyczne dziecko. Czy aby na pewno?
"Poprawki do nowelizacji k.p.c."
Senat wprowadził w czwartek dwie poprawki do nowelizacji K.p.c. przygotowanej przez ministra Wójcika, która zakłada przede wszystkim wstrzymanie z urzędu prawomocnego sądowego postanowienia o wydaniu dziecka do państwa stałego pobytu przy wniesieniu do SN skargi kasacyjnej.
Senackie poprawki wykreślają część przepisów nowelizacji, odnoszących się do skarg nadzwyczajnych. Ustawa w wersji uchwalonej przez Sejm stanowiła bowiem, że wniesienie skargi nadzwyczajnej w sprawie o odebranie osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką prowadzonej na podstawie Konwencji Haskiej z 1980 r. "wstrzymuje z mocy prawa wykonanie postanowienia w przedmiocie odebrania osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką do czasu zakończenia postępowania z tej skargi".
"Z uwagi na to, że skargę nadzwyczajną wnosi się w terminie pięciu lat od dnia uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia, a jeżeli od orzeczenia została wniesiona skarga kasacyjna – w terminie roku od dnia jej rozpoznania, powyższe rozwiązanie może dodatkowo wydłużyć wykonanie postanowienia w przedmiocie odebrania osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką, co nie jest uzasadnione ze względu na dobro dziecka" - uzasadnił Senat poprawki wykreślające tą część nowelizacji. Teraz ustawa wróci do Sejmu, który rozpatrzy poprawki Senatu.
jb
REKLAMA
REKLAMA