"Konstytucja była uwieńczeniem naprawy państwa". Przypominamy historyczne przemówienie Lecha Kaczyńskiego z 2009 r.

- Konstytucja z 3 maja 1791 roku była uwieńczeniem dzieła naprawy naszego państwa - powiedział prezydent RP Lech Kaczyński w Warszawie 2009 roku, podczas ostatnich przed jego śmiercią obchodów rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. W swoim wystąpieniu nawiązał do rządów PiS w latach 2005-2007, kiedy opozycja głosiła "zagrożenie demokracji" - podobnie jak przeciwnicy uchwalenia konstytucji w XVIII wieku. 

2022-05-03, 19:32

"Konstytucja była uwieńczeniem naprawy państwa". Przypominamy historyczne przemówienie Lecha Kaczyńskiego z 2009 r.

- Dzień 3 maja 1791 roku był jednak wielkim zwycięstwem tych, których chcieli silnego polskiego państwa - mówił wówczas prezydent.

Lech Kaczyński przypomniał, że dzięki Konstytucji 3 maja "stworzono wiele instytucji, które pozwoliły państwu sprawnie działać, ale konstytucja majowa miała także swoich przeciwników" - W imię czego oni walczyli? Jak twierdzili w imię demokracji - przywołał. 

- W imię demokracji została obalona konstytucja, która - jak mówiłem przed chwilą - była uwieńczeniem dzieła naprawy naszego państwa. Ci, którzy powoływali się na rzekomą demokrację i zagrożenie, nie wahali się odwołać do obcych mocarstw - podkreślił prezydent RP. Jak dodał, historia "dokładnie nie powtarza się nigdy, to prawda". - Ale pewne elementy się powtarzają. W Polsce też mówiono o rzekomym zagrożeniu demokracji. Nie tak dawno, w istocie było to zagrożenie przywilejów - niesłusznych przywilejów ludzi, którzy nie działali dla Polski, działali dla siebie - ocenił Lech Kaczyński, nawiązując w ten sposób do wydarzeń z lat 2005-2007, kiedy dochodziło do zmasowanych ataków na PiS.

Zagrożenie demokracji?

Prezydent stanowczo wystąpił przeciwko pojawiającym się wówczas zarzutom zagrożenia demokracji. Wskazał na analogie do wydarzeń z XVIII wieku. Jak podkreślił, chociaż ówczesne realia były inne, to "nasi rodacy uwierzyli, że demokracja jest istotnie zagrożona". - Nie, nie była. Nie była i mówię to specjalnie dzisiaj. Nie była przez jedną sekundę. Zagrożone natomiast były przywileje tych, którzy - raz jeszcze to powtórzę - działali w imię własnych interesów, a nie w imię interesów Polski - ocenił stanowczo.

REKLAMA

Lech Kaczyński powiedział też, że konstytucję można zmieniać i ulepszać, ale "dzisiaj stoi ona ponad wszystkimi innymi źródłami prawa". - Dlaczego ta konstytucja ma takie znaczenie? Bo żyjemy w jednoczącej się Europie. (…) Unia to wspólny sukces jej członków. Przystąpienie do Unii to nasz polski sukces. Ale w tych warunkach rola polskiej konstytucji jest szczególna - to ona jest w Polsce najwyższym prawem - podkreślił.

Czytaj także:

es

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej