Maciej Małecki: politycy PO próbują przerzucić winę Putina na Orlen i polski rząd
- Politycy PO w sposób perfidny manipulują informacjami. Próbują przerzucić winę Putina na Orlen i polski rząd - powiedział Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych (MAP).
2022-06-13, 09:38
Maciej Małecki w programie "Jedziemy" u Michała Rachonia zwrócił uwagę na dwie przyczyny wysokich cen paliw i gazu. - Pierwszą jest rosyjska agresja na Ukrainę, drugą przyczyną jest skrajna naiwność polityków europejskich, którzy zamiast uwalniać Europę od rosyjskich surowców, woleli ubijać interesy właśnie z Władimirem Putinem przez całe lata - powiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Polityk przyznał, że "rosyjska ropa Ural jest tańsza o 30 dolarów od ropy Brent, którą dziś używamy w zdecydowanej większości w polskich rafineriach". - Gdyby Orlen używał ropy rosyjskiej, paliwo byłoby tańsze. Gdyby tak postępowała cała Europa, wojna na Ukrainie nie skończyłaby się zwycięstwem Ukrainy. Ta ropa daje napęd rosyjskiej gospodarce - mówił.
"Na celowniku opozycji znajduje się tylko Orlen"
Zdaniem Małeckiego "politycy PO w sposób perfidny manipulują informacjami". - Próbują przerzucić winę Putina na Orlen i polski rząd. Nie wierzę, by Tusk nie miał wiedzy, jak wygląda rynek paliw w Polsce. To kompromitowałoby go jako premiera, który przez 7 lat kierował polskim państwem - przyznał.
- Stacje Orlenu i Lotosu razem to niecałe 30 proc. stacji benzynowych w Polsce. Czy widzimy próby bojkotu, blokad innych koncernów sprzedających na polskim rynku? Na celowniku opozycji znajduje się tylko Orlen - dodał.
REKLAMA
- Dezinformacja w sieci. Blokada na stacjach Orlenu sztucznie sterowana. Jest raport IBIMS
- "Marże detaliczne na stacjach benzynowych są niższe niż koszty operacyjne". Ekspert o sytuacji na rynku paliw
dn/TVP/niezależna.pl
REKLAMA