Wiceszef MSWiA: jestem przekonany, że pas przygraniczny odżyje, a biznesy ruszą
Jestem przekonany, że pas przygraniczny odżyje, a biznesy ruszą - ocenił Maciej Wąsik. Wiceszef MSWiA mówił na antenie TVP 1 o zmianie sytuacji ekonomicznej firm z miejscowości leżących przy granicy z Białorusią, które były objęte zakazem wjazdu.
2022-07-04, 11:09
Wiceszef MSWiA był gościem programu "Kwadrans polityczny" na antenie stacji TVP 1. Podczas rozmowy m.in. podjęto kwestię wpływu decyzji o zniesieniu zakazu wjazdu na sytuację ekonomiczną firm z branży turystycznej, które leżą na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią, a które były objęte zakazem wjazdu.
Maciej Wąsik wyraził przekonanie, że wkrótce biznesy ruszą. - Jestem przekonany, że ten pas przygraniczny odżyje, ale pragnę podkreślić jeszcze jedną rzecz: wprowadziliśmy program rekompensat głównie dla firm agroturystycznych, hotelowych i gastronomicznych dostawały od państwa stosowne środki, żeby zrekompensować im brak klientów w tym czasie, kiedy na początku był stan wyjątkowy a później zakaz wejścia - wskazał wiceszef MSWiA.
Zaznaczył, że w tym czasie służby dbały o tych przedsiębiorców. - Policja, wojsko korzystały z bazy hotelowej - podkreślił.
Kryzys migracyjny przy granicy z Białorusią
REKLAMA
30 czerwca 2022 roku zakończył się zakaz przebywania na określonym terenie w 183 miejscowościach przy granicy z Białorusią w Podlaskiem i Lubelskiem. Był on - jak od początku tłumaczono - spowodowany kryzysem migracyjnym przy granicy z Białorusią. Początkowo od 2 września do 30 listopada 2021 r. na tym terenie był wprowadzony stan wyjątkowy, potem od 1 grudnia 2021 do 1 marca 2022 r. obowiązywało właśnie rozporządzenie MSWiA o zakazie przebywania na tym obszarze, które było potem przedłużone do 30 czerwca.
W rozporządzeniu MSWiA uzasadniano, że dalszy zakaz przebywania przy granicy jest konieczny, bo wciąż mają miejsce próby nielegalnego jej przekraczania granicy i incydenty w bezpośredniej bliskości granicy i mogą być one wykorzystywane do eskalacji trwającego kryzysu migracyjnego. Od 1 lipca do 15 września obowiązuje w Podlaskiem zakaz przebywania na obszarze 200 metrów od linii granicy polsko-białoruskiej. SG apeluje o odpowiedzialne zachowanie i stosowanie się do poleceń służb. Za złamanie zakazu grozi mandat.
Zmiany od 1 lipca wprowadzane wydanym już wcześniej rozporządzeniem wojewody podlaskiego oznaczają, że na teren przygraniczny mogą np. przyjeżdżać turyści. Od wielu miesięcy nie mieli takiej możliwości.
Zobacz także: Maciej Wąsik w Polskim Radiu 24
ng
REKLAMA