Widzisz jak ktoś znęca się nad zwierzęciem? Zobacz, co mu grozi i jak się zachować

• Znęcanie się nad zwierzętami stanowi przestępstwo na gruncie polskiego prawa - grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 3
• Jeżeli sprawca dopuścił się znęcania ze szczególnym okrucieństwem, kara może wynieść nawet do 5 lat pozbawienia wolności
• Jeśli jesteś świadkiem jak ktoś znęca się nad zwierzęciem - powiadom policję, straż miejską lub organizację zajmującą się ochroną praw - reakcja jest niezwykle ważna

Jak czytamy w art. 35 ustawy o ochronie zwierząt "kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. [...] Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem. [...] Jeżeli sprawca czynu działa ze szczególnym okrucieństwem podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

Co oznacza "znęcać się nad zwierzęciem"?

Definicja jest prosta - znęcanie się nad zwierzętami polega na zadawaniu im bólu lub cierpienia albo dopuszczaniu do tego w sposób świadomy (art. 6. ustawy o ochronie zwierząt, ust. 2). Katalog zachowań jest bardzo szeroki - pełną listę można znaleźć w tym miejscu.

Znęcać się nad zwierzęciem można jedynie z zamiarem bezpośrednim. Oznacza to, że sprawca ma świadomość i wolę popełnienia takiego czynu.

Poniżej drastyczne przypadki znęcania się nad zwierzętami z ostatnich dni z jednego tylko regionu.

Wielkopolskie: w lesie porzucono dwa psy w workach. "Prosimy o pomoc w szukaniu zwyrodnialca"

Wolontariusze ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Wysocku Wielkim poinformowali o bulwersującej sprawie - odnaleziono dwa psy w zawiązanych workach w lesie. Miało to miejsce w pobliżu Fabianowa (woj. wielkopolskie).

O sprawie poinformowała kobieta, która znalazła dwa psy. Jak poinformowało schronisko, psy zostały uratowane i mają się dobrze.

"To psiaki znalezione w workach w lesie w Fabianowie. Są już bezpieczne u nas w schronisku. Czy ktoś je rozpoznaje? Nie można kryć »takich ludzi« - inaczej to nigdy się nie skończy. Prosimy o pomoc w udostępnianiu posta i szukaniu zwyrodnialca" - czytamy we wpisie na Facebooku.

87-latek brutalnie pobił psa. "Ile zła może być w ludziach?"

To niestety niejedyny przypadek w regionie. W Topoli Osiedle 87-latek brutalnie pobił psa. "Gdy przyjechaliśmy, na miejscu była już policja, ale piesek był już w stanie agonalnym. Został zabrany przez weterynarza, ale rokowania są bardzo złe" - poinformowało schronisko.

"LUDZIE, CO SIĘ Z WAMI DZIEJE? CO TO ZA TRAGICZNY PONIEDZIAŁEK? Najpierw psy w workach wywalone w lesie, a teraz zakatowanie psa? Czy to się nigdy nie skończy? Ile zła może być w ludziach? Nasza psychika siada, gdy widzimy takie rzeczy na co dzień" - czytamy we wpisie.

Właściciele porzucają psy. "Staliśmy się ludźmi, którzy idą na łatwiznę"

Dorota Okrasa ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie, która była gościem Programu 1 Polskiego Radia, podkreśliła, że "staliśmy się ludźmi, którzy idą trochę na łatwiznę". - Czasem niektórym osobom łatwiej jest odstawić pupila jak rzecz na śmietnik czy na ulicę i wziąć nowe, młode i zdrowe zwierzę - powiedziała.

Anna Szuba, pracownik schroniska, potwierdziła, że "problem jest ogromny i głównie nasila się w wakacje". - Miałam wezwanie nad rzekę, państwo znaleźli psa w krzakach. Musiałam go wyciągać na noszach. Do tego jeszcze były upały i był trochę odwodniony. Nie wiadomo, kiedy wcześniej pił - mówiła.

• "Problem nasila się w wakacje". Właściciele porzucają starsze i schorowane psy
• "Pies czy kot to nie zabawka". Dlaczego zwierzęta są porzucane w czasie wakacji?

lexlege.pl/slupinska.eu/polsatnews.pl/jedynka.polskieradio.pl/facebook.com
pb