Przepłyną tylko kajaki i żaglówki? Szyper obala mity dot. kanału na Mierzei Wiślanej

• 17 września otwarty zostanie kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną
• Przekop Mierzei Wiślanej realizowany był przez dwa lata
• Szyper Daniel Kotur podkreślił rolę połączenia portu w Elblągu z Morzem Bałtyckim

Rozmówca reportera portalu PolskieRadio24.pl podkreślił, że idea połączenia portu w Elblągu istnieje "właściwie od wieków" i "jest bardzo słuszna". Wymienił zalety transportu wodnego. - To jest, nawet dziś, najbardziej opłacalny środek transportu, jeśli chodzi o towary masowe. Sprawia najmniej kłopotów, jest bardzo przyjazny naturze - wymieniał.

Jakie jednostki mogą dopływać do portu w Elblągu? - Od początku, jeżeli mowa jest o projekcie tego przekopu, było wspominane, że chodzi o jednostki ok. 100-metrowe, o 3,5 tys. ton ładowności. To są parametry praktycznie zgodne z tym, jakie typy jednostek funkcjonują na morzach europejskich - zauważył.

Przekop Mierzei Wiślanej

Prace nad budową kanału trwały ponad dwa lata i łącznie było w nie zaangażowanych około 3 tysięcy pracowników. Był to pierwszy etap inwestycji, czyli wybudowanie kanału przez Mierzeję Wiślaną wraz z towarzyszącą infrastrukturą, między innymi portem osłonowym, śluzą i obrotowymi mostami.

Kolejne dwa etapy prac, czyli między innymi pogłębienie kanału żeglugowego i obudowanie brzegów rzeki Elbląg, mają się zakończyć w 2023 roku.

ms