Waszczykowski: Sikorski z Tuskiem nadal wierzą w niemiecki mit o współpracy z Rosją
Niemcy żyją mitem, że Rosję można zeuropeizować, bo liczą na dostęp do wielkiego rynku rosyjskiego - powiedział w TVP Info eurodeputowany PiS i były szef MSZ Witold Waszczykowski. - Niemiecki mit o współpracy z Rosją został "kupiony" przez Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego - podkreślał polityk.
2022-09-15, 10:01
W sobotę nastąpi oficjalne otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Inwestycja skróci drogę wodną z Gdańska do Elbląga, a także umożliwi wpływanie na Zalew Wiślany od strony Zatoki Gdańskiej z pominięciem kontrolowanej przez Rosję Cieśniny Piławskiej. W koncepcji poprzedników rządu Zjednoczonej Prawicy takie rozwiązanie nie było jednak potrzebne, Polska miała bowiem umowę z Rosją na korzystanie z istniejącego przejścia.
Najsłabsze ogniwo w trójkącie
- Koncepcja Radosława Sikorskiego zakładała budowę trójkąta Rosja-Niemcy Polska - przypomniał w TVP Info były minister spraw zagranicznych, obecnie eurodeputowany PiS Witold Waszczykowski. - W tym trójkącie Polska była najsłabszym ogniwem i to oznaczało podporządkowanie się kondominium niemiecko-rosyjskiemu - zaznaczył.
Były szef polskiej dyplomacji ocenił, że argumentem za takim podporządkowaniem była zgodność z linią niemiecką, zakładającą wciągnięcie Rosji do współpracy. Jego zdaniem, Niemcy żyją mitami na temat relacji z Rosją, wierzą, że Rosja powinna być elementem architektury bezpieczeństwa w Europie i że Kreml "nie jest częścią problemu, a rozwiązania". - Sikorski uważał, że podwiązanie się pod tę koncepcję niemiecką i wciąganie Rosji do współpracy będzie korzystne dla Polski - wskazał.
Niemieckie mity, które kupili Tusk z Sikorskim
W ocenie gościa TVP Info "Niemcy żyją mitem, że Rosję można zeuropeizować", w nadziei na dostęp do wielkiego rynku rosyjskiego, który mogliby zalać swoimi towarami, i iluzją dostępu do tanich surowców. - Nie dostrzegali i nie dostrzegają, że relacje Polski i Niemiec są większe niż między Niemcami i Rosją. Zarabiają na rynku Grupy Wyszehradzkiej więcej niż z relacji z Francją - ocenił.
REKLAMA
Jak mówił, ten mit został przed laty "kupiony przez Tuska i Sikorskiego", którzy hołdują mu do dzisiaj, wierzą, że Rosję należy wciągnąć do współpracy ekonomicznej, przez co nabierze ona europejskich standardów, "ucywilizuje się i będzie elementem nie tylko współpracy gospodarczej, ale elementem architektury bezpieczeństwa Europy". - To jest mit - podkreślił.
Czytaj także:
- "Rosja jest dla Chin użyteczna". Eksperci tłumaczą, jak Pekin żeruje na Moskwie
- Scholz przez 90 minut rozmawiał z Putinem. Znamy szczegóły
- Historyk o polityce Niemców po II wojnie światowej: kierowali się hasłem "Russia first"
TVP Info/ mbl
REKLAMA