Twarze ofiar obławy augustowskiej na wystawie w centrum Warszawy. "Przywracanie pamięci"

2022-10-14, 21:23

Twarze ofiar obławy augustowskiej na wystawie w centrum Warszawy. "Przywracanie pamięci"
Twarze ofiar obławy augustowskiej na wystawie w centrum Warszawy. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach latem 1945 roku, dziś pamięć o nich wraca dzięki specjalnej wystawie. Mowa o ofiarach obławy augustowskiej, największej sowieckiej zbrodni na Polakach po II wojnie światowej. Ekspozycję "Lipcowi. Twarze ofiar Obławy Augustowskiej" przygotowaną przez Instytut Pileckiego otwarto przy skwerze Hoovera na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

Wystawa to kolekcja portretowych zdjęć osób pojmanych, a następnie zamordowanych przez Sowietów. Jest tam fotografia Jana Żylińskiego, dziadka Elżbiety Chmielewskiej.

- W 1945 roku przyszli rosyjscy żołnierze, wyprowadzili i słuch zaginął (...). Bardzo to było smutne, krótko pamiętam babcię, ale pamiętam, że zawsze była osobą smutną, tak jakby ciągle czekała na męża. Jestem bardzo wdzięczna, że mogę dziś oglądać dziadka w Warszawie - powiedziała Polskiemu Radiu Elżbieta Chmielewska. Jak dodała, ma nadzieję, że jej potomkowie zapalą kiedyś znicz na odnalezionym grobie Jana Żylińskiego.

W obławie augustowskiej zginął także Mieczysław Cichor. Jego wnuczka - Małgorzata Cichor - podkreśliła, że przez lata komunizmu pamięć o ofiarach zachowała się dzięki przekazom rodzinnym. Dla wnuczki ofiary obławy augustowskiej spotkanie z fotografiami zamordowanych to trudne doświadczenie. - Tym bardziej, że w tej chwili trwa wojna na Ukrainie. To, co się tam dzieje, stawia mi obraz dziadka, który był torturowany, męczony i być może zastrzelony, bo nie wiemy, jak to było. Może został zakopany żywcem. To jest bardzo wzruszające - powiedziała.

Pamięć o ofiarach

Ekspozycja przywracająca pamięć o ofiarach obławy augustowskiej to jeden z elementów działalności Instytutu Pileckiego, który rok temu otworzył swój oddział w Augustowie. W tym mieście, w dawnej siedzibie NKWD i UB, tzw. Domu Turka, powstaje Dom Pamięci Obławy Augustowskiej. Jak podkreśliła dyrektor Instytutu Pileckiego, profesor Magdalena Gawin, będzie to placówka nowoczesna, która połączy pokolenia i z szacunkiem opowiada historię Augustowa za pomocą środków rozumianych przez młode pokolenie.

- Ta instytucja opowie o doświadczeniu obławy augustowskiej, ale także o doświadczeniu regionu w XX wieku - zapewniła dyrektor Instytutu Pileckiego. Jak dodała, we wtorek dojdzie do podpisania umowy na budowę augustowskiego Domu Pamięci.

Działalność Instytutu Pileckiego w Augustowie wspiera środowisko rodzin ofiar obławy augustowskiej, a także lokalny samorząd. Starosta augustowski Jarosław Szlaszyński zaznaczył, że niezwykle ważne dla całej społeczności Augustowa jest podjęcie tematu Obławy przez Instytut Pileckiego. - Ta wystawa prezentuje najlepszych synów naszej ziemi, zginęli, bo byli Polakami (...) dziękujemy za ten kolejny krok, mający na celu przebicie się z obławą augustowską do świadomości narodowej - powiedział starosta augustowski. Wystawę "Lipcowi" na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie można oglądać do końca października.

Sowiecka operacja

W lipcu 1945 roku w wyniku sowieckiej operacji, wspieranej przez lokalną bezpiekę i wojsko, zostało zatrzymanych ponad 7 tysięcy osób, z czego 5 tysięcy po przejściu tzw. weryfikacji wypuszczono do domów. Co najmniej 592 osoby, uznane za żołnierzy polskiego podziemia, Sowieci zamordowali w nieznanym miejscu. Los kolejnych 900 zaginionych do dziś pozostaje niewyjaśniony - prawdopodobnie również zostali zamordowani.

Niektórzy historycy szacują liczbę ofiar obławy nawet na 2 tysiące osób.

Pomimo wielokrotnie ponawianych wniosków o pomoc prawną, Rosja, jako prawny spadkobierca Związku Sowieckiego, konsekwentnie odmawia dostępu do dokumentów opisujących dokładny przebieg zbrodni. Do dziś nieznane jest również miejsce pochówku ofiar.

Posłuchaj

Zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach latem 1945 roku, dziś pamięć o nich wraca dzięki specjalnej wystawie - IAR 0:20
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także:

IAR/es

Polecane

Wróć do strony głównej