Czarnek: Komisja Europejska "pęka", bo widzi, że działa niepraworządnie

Polska chce złożyć wniosek o wypłatę środków z KPO wtedy, kiedy będzie mieć głębokie przekonanie, że amplituda drgań politycznych KE się zmniejszyła - zapowiedział rzecznik prasowy rządu Piotr Müller. Pytany przez i.pl, czy aby uzyskać środki z KPO, rząd chce resetu w relacjach z UE, rzecznik rządu ocenił, że "każdy racjonalny polityk musi się zastanowić, jak zachować się w sytuacji, gdy skala tych wyzwań osiąga taki poziom i jakie warianty wychodzenia z nich są możliwe". 

Komisja "pęka"

O relacje z Komisją Europejską, polskie stanowisko i możliwy reset w Programie 3 Polskiego Radia pytany był Przemysław Czarnek. 

- Raczej Komisja Europejska "pęka", bo widzi, że działa niepraworządnie - ocenił minister edukacji i nauki. Podkreślił, że "wszystko, co mamy do zrobienia, robimy i zrobiliśmy", wypełniliśmy też tzw. kamienie milowe i nie ma podstaw do wstrzymywania środków,

- KE widząc, że sama sobie szkodzi, działając niepraworządnie i wstrzymując nam środki, wyraźnie zaczyna normalnie rozmawiać z nami - powiedział Czarnek. 

Fochy w KE

Na uwagę, że prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia w Radomiu mówił, że wiemy, gdzie w tej sprawie wykazać elastyczność, minister podkreślił, że "cały czas jesteśmy gotowi wykazać elastyczność, cały czas jesteśmy w dialogu".

- Tylko że cokolwiek byśmy nie zrobili, to był foch ze strony pani von der Leyen i jej towarzyszy - wskazał. - Dzisiaj Unia zaczyna zauważać, Komisja zaczyna zauważać, że jej niepraworządne działanie szkodzi nie tylko Polsce, ale szkodzi całej Unii Europejskiej - dodał. 

- Dobrze, że Komisji Europejskiej zaczynają być coraz silniejsze głosy, które mówią, że tak nie można, trzeba działać praworządnie na szczeblu Unii Europejskiej - podsumował.

• Zbigniew Ziobro alarmuje: Komisja Europejska ukradła nam 30 mln euro
• Prezydent Duda powołał prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN. Publicysta: gest wobec KE

PR3/fc