Brutalne pobicie wójta Lidzbarka Warmińskiego. Sprawcą mąż radnej KO, policja nie reaguje
Sprawcą brutalnego pobicia wójta gminy Lidzbark Warmiński Fabiana Andrukajtisa jest 58-letni Henryk S., prywatnie mąż radnej Koalicji Obywatelskiej. Wójt został zaatakowany podczas balu charytatywnego. Policja dotychczas nie zatrzymała i nie przesłuchała sprawcy.
2022-11-30, 12:25
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. W rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl rzecznik lokalnej policji przekazała, że po zdarzeniu samorządowiec został przetransportowany karetką do szpitala. Teraz przebywa na zwolnieniu lekarskim i przechodzi niezbędne badania.
Wójt powiedział, że pobicie ma związek z wykonywaną przez niego funkcją, a doszło do niego, gdy uczestniczył z żoną w balu charytatywnym. Agresorem był przedsiębiorca, który nie dostał z gminy zlecenia na przewóz dzieci – przekazał portal tvp.info.
Napastnik mówił, że "nie odpuści" i "mnie zniszczy"
Samorządowiec powiedział, że do organizowanego przez gminę przetargu przewoźnik w ogóle nie podchodził, a samorząd ostatecznie wybrał ofertę spoza gminy. – Mężczyzna coraz agresywniej mówił mi, że jego firma straciła przez to i on mi tego "nie odpuści" i "mnie zniszczy". Używał epitetów. Powiedziałem mu, że nie będę w ten sposób z nim rozmawiał. Wtedy uderzył mnie pięścią w twarz. Upadłem na posadzkę, tracąc przytomność. Moja żona, która to widziała, i świadkowie mówią, że bił mnie, jeszcze jak leżałem – relacjonował Andrukajtis.
REKLAMA
Dotychczas brak działań policji
Wójt ocenił jednak, że sprawa nie ma podłoża politycznego. – Nie ma problemów, jeśli chodzi o sprawy polityczne – zapewnia.
Pełnomocnik poszkodowanego wójta, mecenas Marcin Adamczyk, przekazał tvp.info, że na zabezpieczonym przez śledczych monitoringu widać dokładnie napaść i to "kto kogo bije". – Widać na nim, że pan wójt został uderzony w tył głowy, bity do nieprzytomności, nawet jak leży. Widać, że mężczyzna bije nieprzytomnego wójta – powiedział adwokat.
Jak zauważa tvp.info, policja do tej pory nie zatrzymała ani nie przesłuchała sprawcy pobicia. – Trwa gromadzenie materiału, po przeanalizowaniu zostaną podjęte dalsze decyzje. Nikt nie został zatrzymany i nikomu nie przedstawiono zarzutów – wskazuje rzecznik policji.
- Słupsk: tragiczny finał rodzinnej kłótni. Ojciec zamordował syna, sąsiadka miała zacierać ślady
- Zabójstwo w kancelarii komorniczej. Sąd zdecydował ws. aresztu dla podejrzanego
pg,tvp.info,kor
REKLAMA