Makabryczna zbrodnia. Syn udusił, wnuk pomógł ukryć ciało
Zarzut zabójstwa 66-letniej mieszkanki miejscowości Klenica (pow. zielonogórski, woj. lubuskie) przedstawiono synowi i wnukowi ofiary - przekazała prokuratura. Śledczy zawnioskowali o tymczasowe aresztowanie obu mężczyzn.
2022-12-29, 16:44
Późnym wieczorem 27 grudnia na terenie posesji w miejscowości Klenica, znaleziono zwłoki 66-letniej kobiety. W tej sprawie policja zatrzymała syna i wnuka ofiary.
Mężczyźni - w wieku 49 i 25 lat - oraz żona syna zabitej mieszkali razem z 66-latką na terenie nieruchomości, gdzie odkryto zwłoki. Synowa nie została zatrzymana.
Wniosek o areszt
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze prok. Ewa Antonowicz powiedziała, że zatrzymanym mężczyznom przedstawiono zarzut zabójstwa 66-latki.
- Podejrzani złożyli wyjaśnienia. Prokuratura zawnioskowała o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu - powiedziała prok. Antonowicz.
Według nieoficjalnych informacji podanych w środę przez radio RMF FM zwłoki 66-latki znajdowały się pod betonową posadzką w pomieszczeniu gospodarczym.
REKLAMA
"Syn ofiary przyznał się do uduszenia swojej matki. Wnuk miał pomagać w przetransportowaniu i ukryciu jej ciała" - podała wówczas stacja.
Nawet dożywocie
Prokurator Antonowicz, tłumacząc to dobrem postępowania, odmówiła podania jakichkolwiek informacji związanych z ustalonymi przez śledczych okolicznościami zabójstwa i odkrycia ciała 66-latki.
Za zabójstwo, zgodnie z kodeksem karnym, grozi od ośmiu lat pozbawienia wolności, 25 lat więzienia albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
- Prokuratura chce 15 lat za zabójstwo. "Awantura z błahego powodu zakończyła się śmiercią"
- Wybuch w Siecieborzycach. Dobre informacje dot. stanu zdrowia 31-latki, prokuratura liczy na przełom
IAR/PAP/fc
REKLAMA