Niemcy unikają tematu reparacji dla Polski. Włochom odszkodowania wypłacili... w ramach KPO
Od lat odszkodowań od Niemiec za ich zbrodnie domagały się we Włoszech rodziny ofiar niemieckich egzekucji z czasów II wojny światowej. KPO Włochom zaczęto wypłacać w 2022 roku.
2023-01-09, 12:15
W ubiegłym tygodniu polskie MSZ przekazało, że resort dyplomacji RFN przesłał odpowiedź na notę MSZ RP z 3 października 2022 r. dotyczącą odszkodowań za polskie straty poniesione w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Według rządu RFN sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.
Wypłaty odszkodowań w ramach środków z KPO
Poprzedni włoski rząd Mario Draghiego stworzył w ramach KPO fundusz w wysokości 55 mln euro z przeznaczeniem na odszkodowania dla byłych więźniów niemieckich obozów i ich rodzin. Wykluczono z niego ofiary Holokaustu, którym już wcześniej wypłacono zadośćuczynienie. Od lat odszkodowań od Niemiec za ich zbrodnie domagały się we Włoszech rodziny ofiar niemieckich egzekucji z czasów II wojny światowej. KPO Włochom zaczęto wypłacać w 2022 roku.
Ostatnio z takim wnioskiem wystąpiły między innymi rodziny 43 Włochów wywiezionych do Niemiec, które zażądały odszkodowań za uwięzienie i roboty w Trzeciej Rzeszy.
"Nie można odmówić obywatelowi prawa do roszczeń"
Włoskie media przypomniały w tym kontekście, że w 1961 roku Niemcy otrzymały gwarancję immunitetu w przypadku roszczeń za straty wyrządzone we Włoszech podczas II wojny światowej. Zawarte wówczas porozumienie działało przez dekady, do roku 2020, kiedy Trybunał Konstytucyjny w Rzymie orzekł, że immunitet jest ważny w relacjach między dwoma państwami, ale nie można odmówić obywatelowi prawa do przedstawienia swoich roszczeń innemu krajowi.
REKLAMA
Dziennik "Corriere della Sera" podkreśla, że to orzeczenie nie spodobało się w Berlinie, więc niemiecki rząd sam wystąpił do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości przeciwko Włochom, przywołując porozumienie z 1961 r.
- Zadośćuczynienie to akt sprawiedliwości. Niemcy nie zapłacą, to prawda. Ale także na Włoszech spoczywa wielka odpowiedzialność za to, co się stało - podkreślił adwokat Francesco Lanaro, który reprezentuje pokrzywdzone rodziny 43 wywiezionych Włochów.
- Jak inne kraje walczyły o reparacje i odszkodowania za II wojnę światową? Przypadki Grecji i Włoch
- Zybertowicz: teza Niemiec, że sprawa reparacji jest zamknięta, ma taką wiarygodność jak ich słowa o Nord Streamie
PAP/kmp/kor
REKLAMA
REKLAMA