Prezydenci Polski i Litwy upamiętnią powstanie styczniowe. "Będzie to przesłanie o potrzebie solidarności"
2023-01-23, 05:18
Prezydent Andrzej Duda wraz z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą upamiętnią 160. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. To wydarzenie będzie przesłaniem o potrzebie solidarności w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę.
- Będzie to znak naszych narodów, które przeciwstawiają się dzisiaj rosyjskiemu imperializmowi, które wspierają w sposób zdecydowany Ukraińców walczących z rosyjską agresją - zapowiada prezydencki minister Wojciech Kolarski.
Jak zaznaczył, powstanie styczniowe było ważnym wydarzeniem w historii Rzeczpospolitej wielu narodów. Zryw niepodległościowy z 1863 roku był ważny zarówno dla Polaków, Ukraińców, Białorusinów, jak i Litwinów.
Dlatego - jak podkreślił minister Kolarski - prezydent Andrzej Duda zaprosił do Warszawy przywódcę Litwy. Obchody rocznicowe będą odbywały się w związku z tym pod wspólnym znakiem z powstania styczniowego.
W trakcie uroczystości popołudniowych na warszawskiej Cytadeli będzie nawiązanie w scenografii do pieczęci powstańczej, która przedstawiała symbole trzech narodów: polski orzeł, litewska pogoń oraz ukraiński Michał Archanioł.
Wspólne uroczystości
Wizyta prezydenta Litwy rozpocznie się w południe. Andrzej Duda i Gitanas Nauseda spotkają się w Belwederze. Będą rozmawiać między innymi o dwustronnej współpracy i rosyjskiej agresji na Ukrainę. Później zaplanowano spotkanie delegacji.
O 16.00 prezydenci Polski i Litwy, a także przedstawiciele społeczności białoruskiej i ukraińskiej oddadzą hołd powstańcom w Cytadeli Warszawskiej pod Bramą Straceń. Wieczorem Andrzej Duda i Gitanas Nauseda wezmą udział w otwarciu wystawy poświęconej Powstaniu Styczniowemu na Zamku Królewskim.
Posłuchaj
Prezydent Litwy mówił wczoraj podczas rocznicowych obchodów w Wilnie, że pamięć o bohaterach powstania jest szczególnie ważna, gdy bratni naród ukraiński zmuszony jest bronić swojej niepodległości.
- Wysiłki rosyjskiego reżimu, aby napisać historię na nowo i i zanegować tożsamość narodową Ukraińców świadczą o tym, że wolność w sąsiedztwie tyrana nie jest dana na zawsze. Trzeba jej bronić - podkreślił Gitanas Nauseda.
Posłuchaj:
- [POLSKIE RADIO 24] 160. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Historyk: każda generacja ma prawo do łyku wolności
- [PROGRAM 2 POLSKIEGO RADIA] Powstanie styczniowe. Historyk: każdy koniec jest początkiem
"Powstanie styczniowe na zawsze pozostanie świadectwem nieujarzmionej siły wolności" - napisał w przesłaniu z okazji rocznicy zrywu Andrzej Duda.
Zaznaczył, że za wolność naszą i waszą walczyli wspólnie przedstawiciele narodów dawnej Rzeczypospolitej, co tak wspaniale obrazowała pieczęć Rządu Narodowego, przedstawiająca Orła, Pogoń i Archanioła Michała, czyli godła Polski, Litwy i Ukrainy.
Posłuchaj
Zryw niepodległościowy
Powstanie styczniowe było najdłużej trwającym zrywem niepodległościowym w historii Polski. Wybuchło w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 na Litwie. Objęło całe Królestwo Polskie, znaczną część Litwy oraz Wołyń. Do jesieni 1864 roku doszło do ponad tysiąca dwustu starć, a po polskiej stronie walczyło w sumie około dwustu tysięcy osób.
IAR/as