O bezpieczeństwie wspólnie z Rumunią i Turcją. Doradcy prezydentów spotkali się w Warszawie
Rosyjska agresja na Ukrainę, nadchodzący szczyt NATO i wzmocnienie przemysłów zbrojeniowych były wśród tematów spotkania szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewiery z doradcami ds. bezpieczeństwa prezydentów Rumunii i Turcji. "Zgadzamy się, że nasze bezpieczeństwo zależy wprost od zasobów uzbrojenia oraz przemysłowych zdolności ich odtwarzania" - oświadczyło Biuro na Twitterze.
2023-03-02, 23:36
Na zaproszenie Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewiery w spotkaniu wzięli udział doradca prezydenta Rumunii ds. bezpieczeństwa narodowego Ion Oprisor i sekretarz generalny Rady Bezpieczeństwa Narodowego Turcji Seyfullah Hacımüftüoğlu.
"Polska, Rumunia i Turcja to 3/4 wschodniej granicy NATO i pełne poczucie odpowiedzialności za jej obronę. Zgadzamy się, że nasze bezpieczeństwo zależy wprost od zasobów uzbrojenia oraz przemysłowych zdolności ich odtwarzania. Dziękuję tureckim i rumuńskim Przyjaciołom za spotkanie" - napisał szef BBN na Twiterze.
Rozmowy o teraźniejszości i przyszłości
Rozmowy dotyczyły głównie rosyjskiej agresji na Ukrainę, wypracowywaniem sojuszniczych decyzji przed Szczytem NATO w Wilnie, wzmocnieniem krajowych przemysłów obronnych oraz współpracą trójstronną.
Było to trzecie spotkanie prezydenckich doradców ds. bezpieczeństwa narodowego. Wcześniejsze odbyły się w 2021 w Stambule i w 2022 w Bukareszcie po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jak zaznaczyło BBN, "rozmowy trilogu prowadzone są też na szczeblu ministrów spraw zagranicznych Polski, Rumunii i Turcji", a "relacje Polski z Rumunią i Turcją są intensywne też na poziomie głów państw".
REKLAMA
Rozmowy w gronie prezydentów
W ostatnim roku prezydent Andrzej Duda kilkukrotnie rozmawiał z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem (w luty, br. w listopadzie i grudniu 2022) oraz prezydentem Turchi Recepem Tayyipem Erdoganem (we wrześniu, sierpniu i marcu ub. r.) - zauważyło BBN.
Biuro przypomniało, że w Rumunii i Turcji stacjonują także polskie kontyngenty wojskowe - 300 żołnierzy współtworzących batalionową grupę bojową NATO w Rumunii oraz 80 żołnierzy z samolotem Bryza w ramach misji NATO TAMT (dostosowanych środków wzmocnienia) w rejonie Morza Śródziemnego i Morza Czarnego.
Czytaj także:
- W parlamencie Węgier o rozszerzeniu NATO. Jedna partia deklaruje głos przeciw
- Trójmorze - co łączy państwa z tego regionu? Rozmowa z prof. Wojciechem Roszkowskim
- Poseł PiS ocenia wystąpienie prezydenta Dudy na Łotwie: to kontynuacja polityki Lecha Kaczyńskiego
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA