Afera śmieciowa w Warszawie. Wiceminister klimatu: Trzaskowski zignorował zaproszenie z MKiŚ

Jak poinformował na konferencji prasowej wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zignorował zaproszenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska na spotkanie dotyczące gospodarki odpadami w stolicy. 

2023-03-16, 15:07

Afera śmieciowa w Warszawie. Wiceminister klimatu: Trzaskowski zignorował zaproszenie z MKiŚ
Jacek Ozdoba: Trzaskowski zignorował zaproszenie z MKiŚ na spotkanie ws. afery śmieciowej. Foto: MOZCO Mateusz Szymanski / Shutterstock.com

Na początku miesiąca wiceminister Jacek Ozdoba zapowiedział, że zaprosi do resortu prezydenta Warszawy, aby omówić problemy związane z gospodarką odpadami i zapobiec ewentualnemu kryzysowi w tej sprawie. Podkreślił wówczas, że powinien zostać powołany sztab kryzysowy ws. gospodarki odpadami w Warszawie po aresztowaniu sekretarza miasta Włodzimierza Karpińskiego, byłego szefa stołecznego MPO.

"Prezydent Trzaskowski ignoruje ministerstwo"

- Zaprosiliśmy pana Rafała Trzaskowskiego. Mój sekretariat zatelefonował do sekretariatu pana Rafała Trzaskowskiego, że jeżeli nie będzie uczestniczył, to żeby oddelegował osoby, które mogą z nami porozmawiać na temat sytuacji związanej z gospodarką odpadową - powiedział Ozdoba.

Jak zaznaczył, resort nie otrzymał odpowiedzi na swoje zaproszenie. - Prezydent Trzaskowski ignoruje ministerstwo - stwierdził.

Wyjaśnił, że gdyby prezydent stolicy wziął pod uwagę zastrzeżenia formułowane przez Inspektora Ochrony Środowiska, a także wcześniej zainteresował się problemami, na które wskazała prokuratura w związku z tzw. aferą śmieciową, to być może nie doszłoby do niej. Podkreślił, że włodarz stolicy powinien wyjaśnić jak zostanie przeprowadzony audyt w warszawskim ratuszu oraz Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania. Dodał także, że Rafał Trzaskowski "na pewno powinien zwolnić przebywającego w areszcie" Włodzimierza Karpińskiego.

REKLAMA

Sekretarz Warszawy w areszcie

W środę, Sąd Okręgowy w Katowicach nie uwzględnił zażalenia na areszt podejrzanego o korupcję Włodzimierza Karpińskiego. Sekretarz miasta musi zostać w areszcie.

Karpiński usłyszał zarzut przyjęcia prawie 5 mln zł łapówki w związku z procedurą wyłaniania firm, uczestniczących w procesie odbioru śmieci na terenie Warszawy. Pod koniec lutego Sąd Rejonowy Katowice-Wschód uwzględnił wniosek Prokuratury Krajowej i aresztował go na 90 dni.

Czytaj również:

Śledczy uzasadniali, że w tej sprawie nie tylko zachodzi obawa matactwa, ale wręcz - w ich ocenie - podejrzany już podjął działania noszące znamiona matactwa. Kierując wniosek o aresztowanie prokuratura wskazywała też na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanego podejrzanemu przestępstwa i zagrożenie surową karą.

REKLAMA

Zawieszenie Karpińskiego

Karpiński nie przyznaje się do winy. Według pełnomocnika podejrzanego mec. Michała Królikowskiego, który złożył zażalenie na areszt, jego klient mierzy się "z pomówieniami współpodejrzanych". Po aresztowaniu Karpińskiego przez sąd rejonowy prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podjął decyzję o zawieszeniu go w pełnieniu obowiązków sekretarza miasta.

Karpiński, który wyraził zgodę na podawanie swojego nazwiska w pełnym brzmieniu, przed aresztowaniem w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej usłyszał zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie blisko 5 mln zł. Na początku lutego m.in. podobny zarzut w tym samym śledztwie usłyszał już b. wiceminister skarbu Rafał Baniak (także zgadza się na podawanie nazwiska). W całym śledztwie jest 14 podejrzanych, którym zarzucono m.in. udział i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

[POLSKIE RADIO 24] Afera śmieciowa. Poseł PiS: w PO dalej obowiązuje doktryna Neumanna

REKLAMA

ms/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej