Ukraina zamówiła 100 Rosomaków. Premier Morawiecki: Polska zwiększa produkcję zbrojeniową
Ukraina zamówiła w Polsce 100 Kołowych Transporterów Opancerzonych Rosomak. Poinformował o tym w zakładach produkujących ten sprzęt w Siemianowicach Śląskich premier Mateusz Morawiecki.
2023-04-01, 11:15
Szef rządu mówił w Zakładach Rosomak, że fundusze na ukraińskie zakupy będą pochodzić ze środków europejskich i amerykańskich wspierających wysiłek wojenny Ukrainy. Mateusz Morawiecki podkreślił, że transportery opancerzone, podobnie jak armatohaubice Krab stają się narodową marką polskiego przemysłu zbrojeniowego eksportową. Dodał, że rozmowy o ich sprzedaży toczą się obecnie także z innymi krajami.
- Wczoraj otrzymałem od premiera Ukrainy zamówienie na 100 Rosomaków produkowanych w Zakładach Rosomak S.A. Ukraina to dzisiaj szaniec wolności, a my stajemy się dostarczycielem bezpieczeństwa dla innych - mówił premier.
Posłuchaj
- Odbudowa naszego potencjału produkcji broni stała się możliwa dzięki naprawie finansów publicznych. Ważne jest, żebyśmy mieli świadomość, że polska produkcja zbrojeniowa nabiera tempa. My mamy znakomite produkty wojskowe - Rosomaki i Kraby i tu rośnie potężny przemysł produkcji zbrojeniowej - przyznał.
- Przeznaczamy na zakupy sprzętu wojskowego miliardy złotych z polskiego budżetu. Polski budżet jest rekordowy pod tym względem - mówił szef rządu. - W tym roku przeznaczymy od 3 do 4 procent PKB i to będzie jeden z najwyższych procentów PKB w całym Sojuszu Północnoatlantyckim - dodał. Według premiera, nakłady finansowe będą zależały od tego, ile sprzętu będą w stanie dostarczyć Polsce sojusznicy.
REKLAMA
"Polski budżet zapewnia stabilność wydatków i inwestycji"
Szef rządu wskazał, że Polska jest dzisiaj "częścią najpotężniejszego sojuszu militarnego w historii świata". - Polska jest bezpieczna. Polska dziś staje się dostarczycielem bezpieczeństwa dla innych, razem z naszymi sojusznikami amerykańskimi i z innych państw NATO. Przyjmujemy Finlandię i Szwecję do NATO. Putin chciał osłabić NATO, a NATO, czyli sojusz północnoatlantycki został tylko wzmocniony, umocniony jednością, determinacją, siłą wszystkich członków NATO - to jest niezwykle ważne - podkreślił premier Morawiecki.
Jak zaznaczył, "produkcja krajowa wzmacnia bezpieczeństwo". - To niezwykle ważne i o tym bardzo często mówimy. Nie wolno ryzykować wolnością, nie wolno narażać naszej suwerenności, nie wolno ryzykować Polski. To wąskie okienko, ta ogromna szansa historyczna, która się pojawiła, musi być wykorzystana. I zostanie przez nas wykorzystana. Bo wiemy, jak bezcenną wartością jest wolność, jest suwerenność i bezpieczeństwo. Rząd Prawa i Sprawiedliwości przykłada najwyższą wagę do tych właśnie wartości i dlatego Polska pozostanie bezpieczna - oświadczył premier.
Ważne informacje dotyczące zwiększenia produkcji zbrojeniowej
Na konferencji prasowej szef rządu wskazał, że "na Śląsku rośnie potężny przemysł produkcji zbrojeniowej". - W Bumarze w Gliwicach w najbliższym czasie ogłosimy bardzo ważne komunikaty, ważne informacje dotyczące przeniesienia części produkcji i zwiększania produkcji - zapowiedział premier.
Poinformował, że jest także po rozmowach z kierownictwem Zakładu Rosomak S.A. w Siemianowicach-Śląskich. - Są wysoce prawdopodobne nowe zamówienia ze Słowenii, z którą też rozmawiam, z Arabii Saudyjskiej. Te negocjacje ciągle się jeszcze toczą, ale jest możliwość zakończenia ich również pozytywnie - oświadczył Morawiecki.
REKLAMA
Szef rządu mówił także o możliwości zwiększenia produkcji Rosomaków ze 100 do 200 rocznie. - Mamy ogromny potencjał produkcyjny, nowe miejsca pracy, zwiększenie wynagrodzeń, wzmocnienie polskiego przemysłu, to jest nasz cel - podkreślił. Jak dodał, Rosomaki podobnie jak Kraby są "naszą narodową wartością i marką polskiego przemysłu zbrojeniowego".
Zobacz: konferencja prasowa premiera Morawieckiego
as/dn/IAR/PAP
REKLAMA