"To jest przełom, jeżeli chodzi o możliwości Wojska Polskiego". Szef MON o czołgach K2 i armatohaubicach K9
- Mamy bardzo dobre perspektywy wzmocnienia polskich sił zbrojnych, wyposażenia w nowoczesny sprzęt - powiedział w wywiadzie dla Radia Olsztyn wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak.
2023-04-01, 09:13
W wywiadzie na antenie Radia Olsztyn minister Mariusz Błaszczak był pytany o wrażenia z piątkowych ćwiczeń strzeleckich południowokoreańskich czołgów K2 i armatohaubic K9, które obserwował na poligonie pod Orzyszem wspólnie z prezydentem Andrzejem Dudą.
Szef MON ocenił, że rzucała się w oczy dynamika tego pokazu. Podkreślił, że jest to sprzęt zupełnie z innej epoki niż ten, który wcześniej mieli żołnierze.
Jak zaznaczył, bardzo cenne były komentarze, które przedstawiali żołnierze tworzący załogi tych czołgów i armatohaubic. - Mówili, że to sprzęt bardzo dobry, bardzo sprawny. To sprzęt, na który niewątpliwie zasługiwali, dlatego że mamy świetnych żołnierzy, a ten sprzęt postsowiecki, no bardzo wyraźnie ustępuje temu nowoczesnemu sprzętowi, który został zbudowany wedle standardów zachodnich, a takim sprzętem są właśnie armatohaubice K9 oraz czołgi K2 - wskazał.
REKLAMA
"Bardzo dobre perspektywy wzmocnienia"
Szef MON przypomniał, że umowa wykonawcza na czołgi K2 przewiduje zakup 180 tych wozów. Zgodnie z umową ramową 820 czołgów zamawianych w dalszym etapie ma być wyprodukowanych na licencji w Polsce.
- W Orzyszu byliśmy też świadkami podpisania umowy powołania konsorcjum między Polską Grupą Zbrojeniową a Hyundai Rotem, czyli producentem K2, a więc mamy bardzo dobre perspektywy wzmocnienia polskich sił zbrojnych, wyposażenia w ten nowoczesny sprzęt - wskazał wicepremier.
Szef MON odniósł się też do podpisanego w piątek przez prezydenta Andrzeja Dudę postanowienia w sprawie głównych kierunków rozwoju sił zbrojnych RP oraz ich przygotowań do obrony państwa na lata 2025-2039.
- Koncentrujemy się na tym rodzaju sprzętu, który najlepiej sprawdza się w rękach Ukraińców na wojnie z agresywną Rosją. I dlatego skoncentrowani jesteśmy na artylerii, skoncentrowani jesteśmy na wojskach pancernych - wyjaśnił.
REKLAMA
Dynamiczne K2
Błaszczak zaznaczył, że oprócz armatohaubic K9 czy krabów to również artyleria rakietowa. - Jeszcze w tym roku na wyposażenie Wojska Polskiego trafią HIMARS-y, też będą w woj. warmińsko-mazurskim, tym razem w 15 Brygadzie Zmechanizowanej. Ale także Chunmoo, czyli artyleria rakietowa koreańska, zbliżona parametrami do amerykańskich HIMARS-ów - powiedział.
Szef MON mówił, że czołgi K2 wyróżniają się - oprócz dynamiki - także swoim zawieszeniem hydropneumatycznym, które daje przewagę temu rodzajowi sprzętu szczególnie w takich warunkach geograficznych, jakie są w woj. warmińsko-mazurskim, czyli terenie pofałdowanym, podmokłym, przecinanym rzekami i jeziorami. - To jest idealne miejsce dla czołgów K2 - wskazał.
Dodał, że - jeżeli chodzi o wojska pancerne - jeszcze w tym roku pierwsze egzemplarze abramsów będą na wyposażeniu Wojska Polskiego. - To również siły powietrzne: F-35 w przyszłym roku, a w tym roku jeszcze FA-50 koreańskie, które również będą w Wojsku Polskim. W tym roku także śmigłowce AW101 dla Marynarki Wojennej, śmigłowce do zwalczania okrętów podwodnych, również AW149 dla 25 Brygady Kawalerii Powietrznej - wyliczał.
- Ale dbamy o wszystkie rodzaje sił zbrojnych, również o komponenty, które są w ramach rodzajów sił zbrojnych. Myślę tu o cyberprzestrzeni - wojska obrony cyberprzestrzeni, też rozwijamy taką dziedzinę. Ona jest niezwykle ważna w dzisiejszych czasach, kiedy spotykamy się z atakami rosyjskimi w sferze cyberprzestrzeni - dodał.
REKLAMA
Wojsko jako pracodawca
Na antenie Radia Olsztyn Błaszczak odniósł się również do uwagi dziennikarza, że wojsko stało się obecnie największym pracodawcą na Warmii i Mazurach. Jak stwierdził, cieszy się, że żołnierze z tego regionu tak licznie zgłaszają się do Wojska Polskiego i z tego, że odtwarzane są jednostki wojskowe. - Np. w Ostródzie odtworzyliśmy jednostkę zlikwidowaną w 2011 r. przez rząd koalicji PO-PSL – przypomniał.
- Rozmawiam z żołnierzami, którzy się zgłaszają do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Jestem dumny, bo pytam, jakie były motywy przystąpienia do wojska i podstawowym motywem jest patriotyzm - powiedział wicepremier.
Jak podkreślił, taka patriotyczna postawa jest niezwykle ważna. - Właśnie połączenie zmotywowanych ludzi, którzy przecież na ochotnika zgłaszają się do Wojska Polskiego, połączenie ich woli z umiejętnościami, no i z tym że dysponują nowoczesnym sprzętem, stanowi podstawowy element bezpieczeństwa naszego kraju - zauważył.
Szef MON dziękował szczególnie tym, którzy postanowili wrócić z zagranicy, żeby wstąpić do Wojska Polskiego. - Kilka takich osób spotkałem ostatnio na przysiędze w Elblągu. Mówili, że właśnie wrócili z emigracji i wstąpili do Wojska Polskiego, bardzo dobry wybór - stwierdził Błaszczak.
REKLAMA
Posłuchaj
Główne kierunki rozwoju Sił Zbrojnych RP
Prezydent, jako zwierzchnik sił zbrojnych, określa w drodze postanowienia, na wniosek ministra obrony, Główne kierunki rozwoju Sił Zbrojnych RP oraz ich przygotowań do obrony państwa. Dokument ma charakter niejawny, a jego podstawą są m.in. wytyczne zawarte w Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP.
Ustawa o obronie ojczyzny precyzuje, że prezydent, jako zwierzchnik Sił Zbrojnych, określa w drodze postanowienia, na wniosek ministra obrony, główne kierunki rozwoju Sił Zbrojnych RP oraz ich przygotowań do obrony państwa. Dokument jest aktualizowany i wydawany co cztery lata. Ostatnio doszło do tego w 2019 roku. Tegoroczne wydanie GKR rozpocznie cykl programowania rozwoju armii w 15-letniej perspektywie. Projekt jest w tej chwili w opracowywany we współpracy z MON i BBN, będzie miał jednak charakter niejawny.
***
Zobacz: podpisanie przez prezydenta postanowienia w sprawie określenia "Głównych kierunków rozwoju Sił Zbrojnych RP oraz ich przygotowań do obrony państwa na lata 2025-2039"
REKLAMA
PAP/IAR/pp
REKLAMA