Poseł Zalewska komentuje wypowiedź Scholza. "Póki rządzimy, będzie nasze weto"

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz we wtorkowym wystąpieniu w Parlamencie Europejskim oświadczył, że potrzebna jest reforma systemu głosowania w Radzie UE, aby więcej decyzji mogło zapadać większością kwalifikowaną.

"PiS nie dopuści do zmiany traktatów"

- Nadchodzą trudne czasy. Niemcy już nie udają, że chcą zmieniać Europę. Na szczęście, żeby zmienić traktaty, potrzebna jest jednomyślność. Póki my rządzimy w Polsce, takiej jednomyślności nie będzie, natomiast będzie nasze weto - powiedziała Anna Zalewska.

Jak oceniła, "wzmacnianie Komisji Europejskiej to pewien model federalizacji, w którym Komisja Europejska miałaby stać się rządem federalnego państwa".

Propozycję reformy systemu głosowania w Radzie UE negatywnie ocenił rzecznik rządu Piotr Müller. - Nie będzie poparcia dla reformy traktatów unijnych, które miałyby realizować zwiększenie kompetencji w zakresie głosowania kwalifikowanego – powiedział. Sprzeciw wyraziło też Ministerstwo Sprawiedliwości.

Posłuchaj

Europoseł PiS Ryszard Legutko powiedział, że choć wystąpienie kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Parlamencie Europejskim zostało przyjęte chłodno, to niepokoić może mała liczba głosów, sprzeciwiających się niemieckiemu przywództwu w zjednoczonej Europie. (IAR) 0:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Scholz postuluje reformę systemu głosowania w Radzie UE. Rzecznik polskiego rządu: to zła droga
• "Fit for 55" zostanie zablokowany? Fogiel: Polska buduje koalicję państw

Zobacz także: "Wielu podoba się ten język pychy, to niepokojące zjawisko". Prof. Legutko o wypowiedziach Scholza

PAP, IAR/mc