Szef MEiN: nie będę finansował badań nastawionych na szkalowanie Polski
Nie będę finansował badań nastawionych na szkalowanie państwa polskiego - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek na spotkaniu z przedstawicielami Komisji Kultury i Edukacji PE. W sobotę Czarnek zamieścił na Twitterze zapis swojej wypowiedzi, ponieważ wywołała ona kontrowersje.
2023-05-20, 16:51
- Wprowadziliśmy pakiet wolności akademickiej. To my, konserwatywni przedstawiciele nauki, byliśmy szkalowani czy dyscyplinowani tylko dlatego, że twierdziliśmy, że zdrowa rodzina to rodzina oparta na małżeństwie kobiety i mężczyzny - powiedział Czarnek na poniedziałkowym spotkaniu z przedstawicielami Komisji Kultury i Edukacji (CULT) Parlamentu Europejskiego w Warszawie.
Badania nastawione na "szkalowanie dobrego imienia Polski"
- Nie będę finansował badań, które nastawione są na szkalowanie dobrego imienia państwa polskiego. Bo w państwie polskim byli szmalcownicy, w państwie polskim byli volksdeutsche, byli złodzieje, byli mordercy. W państwie polskim byli również ci, którzy współpracowali bezpośrednio z gestapo, byli również ci, którzy dokonywali mordów. Ale przytłaczająca większość tego państwa, również tego instytucjonalnego, państwa podziemnego, była nastawiona na zwalczanie wszystkich tych elementów absolutnie negatywnych - powiedział minister.
Zaznaczył, że jako minister edukacji i nauki państwa polskiego ma prawo podejmować decyzje o finansowaniu badań naukowych. - Jedne mogę finansować, drugich mogę nie finansować - stwierdził.
- Pani Engelking jest profesorem jak każdy inny i swoje wypowiedzi, zwłaszcza medialne, powinna podpierać argumentami naukowymi, a nie swoim punktem widzenia, absolutnie skrzywionym. Jeśli będzie operowała argumentami naukowymi, w Polsce ma przestrzeń do każdej argumentacji - powiedział Przemysław Czarnek odnosząc się do wypowiedzi Engelking z wywiadu, który kierowniczka Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk udzieliła TVN24 z okazji 80. rocznicy powstania w getcie warszawskim. Powiedziała w nim m.in., że Polacy zawiedli w czasach holokaustu społeczność polskich Żydów.
REKLAMA
- W ramach świata akademickiego każdy może powiedzieć to, co chce. Tylko ma mieć to podparte argumentami naukowymi. To nie mogą być wypowiedzi publicystyczne czy polityczne jak w przypadku Pani Engelking, nie pierwsze zresztą - dodał Przemysław Czarnek.
Kwestia wojny na Ukrainie
Na spotkaniu poruszony został także wątek Ukrainy. Zdaniem Czarnka, państwa Zachodu zareagowały nieodpowiedzialnie po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku.
- Ona się zaczęła zaraz po igrzyskach olimpijskich w Soczi. I reakcja państw Zachodu była taka, że przyjmowaliście Państwo Putina z otwartymi rękami i traktowaliście go jako równorzędnego partnera gospodarczego, nie zwracając uwagi na zabór Krymu, na wojnę, którą on rozpoczął w 2014 roku i prowadził. Tam ginęli ludzie. Skoro ona trwa już dzisiaj, od 2014 roku, już dziewiąty rok, to kto nam powie, że nie będzie trwało kolejne 9 lat? - powiedział minister.
Jak zaznaczył szef MEN, Polska jest największym krajem UE, który bezpośrednio graniczy z Rosją, Białorusią i Ukrainą, i "który jest na froncie wojny gospodarczej, ekonomicznej i finansowej i który jako pierwszy przyjmuje wszystkie ciosy z tym związane".
REKLAMA
Odnosząc się do edukacji młodzieży z Ukrainy minister zaznaczył, że niezbędne są zachęty dla dzieci ukraińskich, migrujących między zachodnią Ukrainą a Polską, by korzystały np. ze szkół ukraińskich sobotnio-niedzielnych. Podkreślił jednak, że są na to potrzebne środki finansowe, "które też możemy wyasygnować, ale byłoby nam łatwiej, gdybyście Państwo nam nie blokowali naszych środków w KPO".
Niektórzy członkowie delegacji byli oburzeni słowami polskiego ministra. Jak przekazała w rozmowie z portalem OKO.press obecna na spotkaniu francuska europosłanka Ilana Cicurel, "jego brutalność była szokująca". - Wracamy z poczuciem wielkiej odpowiedzialności. Nie możemy pozwolić, żeby to się działo w Europie. Musimy myśleć o konkretnych narzędziach - oceniła Cicurel. - Polski rząd wyraźnie inspiruje się Węgrami. Popatrz na Węgry i zobaczysz, co będzie w Polsce za kilka lat - dodała.
- "To okazja, by edukować, a nie manipulować". Prof. Jan Żaryn komentuje słowa Barbary Engelking
- "Zakłamują historię, szkodzą polskiej racji stanu". Wiceszef MKiS o słowach prof. Barbary Engelking
Waldemar Andzel o słowach prof. Engelking: niszczenie dobrego imienia Polski i Polaków
PAP/nt
REKLAMA
REKLAMA