Szef BPM o filarach bezpieczeństwa Polski. "Od lewa do prawa musimy stać po stronie interesu Rzeczypospolitej"

- Dziś jest czas na to, byśmy jako Polacy i klasa polityczna twardo stali po stronie interesu Rzeczpospolitej i w oparciu o prawidłową analizę wspólnie, ponad podziałami realizowali politykę bezpieczeństwa - podkreślił szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

2023-05-25, 19:20

Szef BPM o filarach bezpieczeństwa Polski. "Od lewa do prawa musimy stać po stronie interesu Rzeczypospolitej"
Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Foto: Leszek Szymański/PAP

Marcin Przydacz wygłosił w czwartek przemówienie podczas jednego z paneli konferencji Defence Day, organizowanej przez portal Defence 24. Panel poświęcony był problematyce współpracy ponad podziałami politycznymi w obszarze bezpieczeństwa.

Szef BPM podkreślał znaczenie jedności w polityce wewnętrznej oraz międzynarodowej. Jako przykład wskazał jednomyślne działanie państw UE w zakresie nakładania sankcji na Rosję po agresji na Ukrainę. - To był taki namacalny skutek jedności - nie pogrążyliśmy się w wewnętrznych dyskusjach, jak zareagować - powiedział.

- Dziś jest czas na to, abyśmy wszyscy, jako Polacy, jako klasa polityczna od lewa do prawa, zawsze twardo stali po stronie interesu Rzeczypospolitej. W oparciu o prawidłową strategię i prawidłową analizę realizowali tę politykę bezpieczeństwa i wschodnią, tak jak ją realizujemy - oświadczył szef BPM.

Jako jeden z najważniejszych filarów polityki bezpieczeństwa wskazał wzmacnianie własnych zdolności obronnych, zgodnie z założeniami Traktatu Północnoatlantyckiego. - My to realizujemy, pan prezydent Andrzej Duda jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych w dobrej współpracy z rządem. Myślę, że nikt nie może tutaj zarzucić, przez ostatnie lata naprawdę sporo się wydarzyło - powiedział.

REKLAMA

"Praca dla dobra Polski"

Drugim filarem, jak stwierdził, jest wzmacnianie sojuszy, zwłaszcza z "kluczowymi sojusznikami" - jak USA, czy Wielką Brytanią, a także sojusznikami z regionu Europy Środkowo-Wschodniej. - Jasne jest, że z Litwą, Słowacją czy Rumunią mamy bliższe interesy bezpieczeństwa, dlatego, że mamy wspólne zagrożenia - ocenił.

- Stąd też dwa równoległe koncepty współpracy regionalnej - z jednej strony Bukareszteńska Dziewiątka, budującą też instrumenty w wewnętrznej dyskusji NATO. Drugim ważnym konceptem jest inicjatywa Trójmorza - powiedział, wskazując, że ta druga inicjatywa działa na rzecz wspólnego bezpieczeństwa m.in. w dziedzinie infrastruktury.

Trzeci filar to według Marcina Przydacza "wsparcie tych, którzy aktywnie walczą o swoją niepodległość, ale także aktywnie walczą o utrzymanie świata opartego na tych zasadach, na których chcemy go widzieć". - Pamiętajmy, że to wsparcie Ukrainy nie wynika tylko z naszej sympatii czy jakiegoś współczucia, ale jest też w naszym daleko posuniętym interesie - podkreślił szef BPM.

REKLAMA

W duchu pracy ponad podziałami, to jest też apel do nas wszystkich - do ekspertów, klasy politycznej, dyplomatów, abyśmy starali się prawidłowo analizować rzeczywistość, aby wyciągnąć z niej konkretne, korzystna dla interesu państwowego Polski wnioski starali się zrozumieć także wzajemne argumentacje oraz pracować razem dla dobra Polski - zaapelował Przydacz.

Czytaj także:

Zobacz także: szef BPM Marcin Przydacz w Polskim Radiu 24

ng/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej