Bochenek o tunelu pod Świną: rząd Tuska nie był zwolennikiem tej inwestycji

2023-06-30, 11:50

Bochenek o tunelu pod Świną: rząd Tuska nie był zwolennikiem tej inwestycji
Rafał Bochenek o tunelu pod Świną: rząd Tuska nie był zwolennikiem tej inwestycji. Foto: twitter.com/pisorgpl

Dziś uroczyście otwarty zostanie tunel pod Świną. Rzecznik PiS Rafał Bochenek mówi, że jego budowa była możliwa, bo do władzy doszło w Polsce Prawo i Sprawiedliwość. - Wiemy doskonale, że poprzedni rząd, Donalda Tuska, PO i PSL nie był wcale zwolennikiem tej inwestycji. Po raz kolejny wmawiano Polakom, że nie ma na to pieniędzy - mówi rozmówca portalu PolskieRadio24.pl.

W południe zostanie uroczyście otwarty tunel pod Świną. Droga połączy wyspy Wolin i Uznam. Będzie miała ok. 3 kilometrów długości. Inwestycja planowana od wielu lat uniezależni mieszkańców Świnoujścia od przepraw promowych. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl podkreśla, że nie byłaby możliwa, gdyby w 2015 r. do władzy w Polsce nie doszłoby PiS.

Bochenek: PO mówiła, że nie ma pieniędzy

- Wiemy doskonale, że poprzedni rząd Donalda Tuska, PO i PSL nie był wcale zwolennikiem tej inwestycji. Po raz kolejny wmawiano Polakom, że nie ma na to pieniędzy - mówi rzecznik PiS. - Najpierw obiecywano, że zostanie ona odroczona z uwagi na to, że w 2010 r. Donald Tusk zadeklarował, że tych środków w budżecie na budowę tego tunelu nie ma. W 2015 r. wykreślono z programów unijnych możliwość jego dofinansowania - przypomina.

Zdaniem Rafała Bochenka to pokazuje, jakie podejście miał rząd PO-PSL do strategicznych inwestycji dla Polski. - Pieniądze unijne płynęły, ale dziwnym trafem rozchodziły się po bokach i niekoniecznie trafiały tam, gdzie powinny trafiać, chociażby na takie inwestycje jak budowa tunelu pod Świną - tłumaczy rzecznik PiS.

- Dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości w 2016 r. powrócił do wstępnych koncepcji, które były już przygotowane w latach 2006-2007. Wówczas zostały podjęte konkretne decyzje, które dziś owocują tym, że możemy cieszyć się z tej inwestycji - dodaje Bochenek. 

PO umniejsza rolę PiS

Politycy Platformy Obywatelskiej umniejszają rolę polskiego rządu w sprawie budowy tunelu pod Świną. W tym tygodniu zorganizowali happening, podczas którego przekonywali, że ta inwestycja była możliwa dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej oraz od władz Świnoujścia. 

"85 proc. sfinansowała Unia Europejska. Pozostałe 15% dołożyło Miasto Świnoujście. Rząd PiS z budżetu państwa przeznaczył na tę inwestycję 0 zł" - napisał na Twitterze lokalny poseł PO Arkadiusz Marchewka. 

- W polityce liczy się decyzyjność. To, że środki unijne od wielu lat płyną do Polski to oczywiście fakt, ale to nasz rząd podjął decyzję, aby przeznaczyć je na ten tunel - stwierdza Bochenek. - Poza tym w Unii Europejskiej nie ma darmowych obiadów, bo my też do tej Unii co roku wpłacamy składki - przypomina rzecznik PiS. Tylko w tym roku będzie to ponad 33 mld zł. 

- Warto podkreślić również, że te pieniądze, które są dystrybuowane w ramach programów unijnych w Polsce, w dużej części poprzez różnego rodzaju kontrakty dla firm zagranicznych, wracają do gospodarek francuski czy niemieckich - dodaje polityk PiS.

Po części oficjalnej około godz. 14 tunel zostanie udostępniony do zwiedzania. Zaplanowano zorganizowany bieg przez tunel oraz przejazd rowerzystów. Następnie, zainteresowanych zwiedzaniem mieszkańców i ich gości przewozić będą pojazdy turystyczne. Dla samochodów tunel będzie udostępniony wieczorem.

Czytaj także:

MF, PolskieRadio24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej