Atak na dziennikarza TVP. "Jeden z mężczyzn podszedł i mnie opluł"

- Zostałem odepchnięty i przyparty do samochodu, m.in. przez ochroniarzy Donalda Tuska. Następnie jeden z mężczyzn podszedł i mnie opluł – relacjonował po wtorkowym wiecu Donalda Tuska w Legionowie dziennikarz TVP Adrian Borecki. Reporter został opluty przez jednego ze zwolenników lidera PO. Borecki chciał zadać politykowi pytanie o skandaliczną wypowiedź Manfreda Webera. Zdaniem rzecznika PO Jana Grabca to poszkodowany "zachowywał się napastliwie, zaczepiał i prowokował uczestników".

2023-08-09, 18:40

Atak na dziennikarza TVP. "Jeden z mężczyzn podszedł i mnie opluł"
Atak na na dziennikarza TVP. "Jeden z mężczyzn podszedł i mnie opluł". Foto: Jacek Szydlowski / Forum

Jak pisze na swojej stronie TVP Info, uczestnicy wtorkowego wiecu szefa PO Donalda Tuska w Legionowie słownie i fizycznie zaatakowali reportera TVP Adriana Boreckiego.

- Gdy chciałem zadać pytanie Donaldowi Tuskowi o tę skandaliczną wypowiedź Manfreda Webera odnośnie likwidacji Prawa i Sprawiedliwości, wpierw zostałem wepchnięty w samochód Donalda Tuska, była próba zgniecenia mnie również przez ochroniarzy Donalda Tuska. Później spotkało mnie coś, co nie mieści się w głowie, coś , co nie powinno mieć miejsca w cywilizowanym świecie – zostałem opluty przez zwolennika Tuska – opisuje Borecki, cytowany na portalu.

Odnosząc się do tej sprawy Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich na swojej stronie zamieściło w środę apel "o zapewnienie bezpieczeństwa i swobody wykonywania zawodu dziennikarzom w czasie kampanii wyborczej w b.r.". W komunikacie podkreślono, że Centrum "po raz kolejny apeluje do władz wszystkich partii politycznych, by podjęły działania zapobiegające wszelkim atakom na wykonujących swoje obowiązki dziennikarzy i osoby pracujące w mediach, szczególnie w nadchodzących tygodniach kampanii wyborczej przed wyborami do parlamentu".


Podczas konferencji prasowej w środę rzecznik PO Jan Grabiec został poproszony przez TVP o komentarz do "ataku na dziennikarza" stacji, który miał mieć miejsce podczas wiecu z udziałem lidera PO Donalda Tuska we wtorek w Legionowie.

REKLAMA

Grabiec podkreślił, że był na tym spotkaniu w Legionowie. - Ten funkcjonariusz mediów rządowych zachowywał się dosyć napastliwie przez ponad godzinę, chodząc po placu i zaczepiając uczestników tego zgromadzenia, prowokując do różnych zachowań. Mam nadzieję, że do niczego nie doszło, jeśli chodzi o efekty tych prowokacji, ale naprawdę tego typu zachowanie nie przypomina zachowań dziennikarskich - powiedział.

Czytaj też:

PAP/TVP Info/mn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej