Wicepremier Kaczyński: chcemy dla Polski spokoju, rozwoju i bezpieczeństwa
Chcemy doprowadzić do tego, byśmy nie musieli płacić takiej ceny, jaką płaci Ukraina. Polska jest w tej sferze, którą Rosja uważa za swoją, i my musimy z tej sfery ostatecznie wyjść. A wyjść możemy tylko jako silne, militarnie bardzo silne państwo - powiedział w poniedziałek w Uniejowie (woj. łódzkie) wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
2023-08-14, 13:49
Jarosław Kaczyński uczestniczył w poniedziałek w pikniku wojskowym "Silna Biało-Czerwona" w Uniejowie.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że "Polska będzie się rozwijała i będzie bogatsza". - W Polsce nie ma już głodnych dzieci, niskich płac i nędzy. W ciągu 8 lat ilość dzieci zagrożona głodem zmniejszyła się z 30% do 3,2%. Oczywiście to powinno być 0%, ale dokonaliśmy ogromnego postępu - powiedział.
Bezpieczeństwo warunkiem rozwoju
Jarosław Kaczyński mówił, że pierwszym warunkiem tego, by postęp mógł trwać i by Polska mogła "iść do góry", by "te dzisiejsze osiągnięte już 80 proc. poziomu przeciętnego Unii Europejskiej zmieniło się w 100, a później więcej niż w 100, jest bezpieczeństwo, jest to, żeby nie było wojny, żeby nas nie napadnięto".
- Po to, żeby to było zagwarantowane, potrzebne są nam oczywiście sojusze, ale nikt nie broni tych, którzy nie potrafią bronić się sami - powiedział Kaczyński.
REKLAMA
Posłuchaj
Odniósł się do sytuacji na Ukrainie. - Ponieważ oni się bronili, bronią bardzo twardo, to jest to światowy problem i oni na pewno swoją niepodległość ocalili, za bardzo wysoką cenę, ale ocalili. My chcemy doprowadzić do tego, byśmy nie musieli płacić takiej ceny - powiedział prezes PiS.
Zacytował także słowa swojego brata Lecha Kaczyńskiego, ówczesnego prezydenta, z Tbilisi z 2008 r., który mówił: "dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę". - Polska jest w tej sferze, którą Rosja uważa za swoją, i my musimy z tej sfery ostatecznie wyjść. A wyjść możemy tylko jako silne, militarnie bardzo silne państwo - zaznaczył Jarosław Kaczyński.
Posłuchaj
"Zastał gigantyczny bałagan"
W przemówieniu wspominał również rok 2002, w którym jego śp. brat Lech Kaczyński został prezydentem Warszawy. - Zastał gigantyczny bałagan. Niektóre warszawskie urzędy w ogóle nie spełniały wymogów bycia urzędem, a nawet zakładem pracy. Uporządkował to i uporządkował finanse. Przedtem ciągle narzekali, że nie było pieniędzy. Za jego czasów były pieniądze - powiedział.
- Jakoś tak się dziwnie składa, że jak my rządzimy, to pieniądze są, jak oni - to pieniędzy nie ma. Dlaczego? Czy dlatego, że my jesteśmy cudotwórcami? Że mamy gdzieś ukryty jakiś skarb, z którego te pieniądze dajemy? Nie, my nie pozwalamy kraść. W Polsce jest partia złodziejstwa i partia uczciwości - stwierdził J. Kaczyński.
REKLAMA
Dodał, że rząd Prawa i Sprawiedliwości kieruje się polskim interesem, w odróżnieniu od rządów PO-PSL. - Oni kierowali się obcym interesem. Najlepszym przykładem jest choćby sprawa stoczni. Żeby ocalić niemieckie stocznie, trzeba było zlikwidować polskie. To zlikwidowali - tak działali w każdej sprawie - stwierdził.
"To wielkie oszustwo"
Prezes PiS zauważył też, że "byli gotowi wprowadzać do Polski euro, a to znaczy, że zaczęlibyśmy iść w dół". - I dzisiaj ciągle to proponują. A spójrzcie państwo na Słowację - byli kiedyś na tym samym poziomie co my, przyjęli euro. Nasza pozycja wobec średniej europejskiej wzrasta, ich spada. To jest różnica - powiedział.
Dodał, że euro w Europie służy tylko Niemcom i Holandii. - Choć ostatnio słychać, że Holandii już nie. Nikomu innemu nie służy - podkreślił. Wskazał, że "wielki kryzys południa Europy to właśnie kryzys, wynikający z tego, że wprowadzili euro". - To wielkie oszustwo - zaznaczył.
Posłuchaj
Pikniki wojskowe pod hasłem "Silna Biało-Czerwona" ministerstwo obrony narodowej oraz Wojsko Polskie organizują w 70 miejscowościach z okazji Święta Wojska Polskiego.
REKLAMA
- 15 lat od przemówienia Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi. "Jego koncepcja polityki bezpieczeństwa wciąż jest aktualna"
- "Pokazało, że Polska jest świadoma imperializmu Rosji". Macierewicz o wystąpieniu Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas w pikniku wojskowego "Silna Biało-Czerwona" w Uniejowie:
IAR/PAP/nt
REKLAMA