Sanepid kontroluje kąpieliska w województwie pomorskim. Są wyniki

Sinice (cyjanobakterie) zaliczane są do najstarszych organizmów występujących na ziemi. Występują zarówno w wodach słonych, jak i śródlądowych, unosząc się swobodnie w toni wodnej. Podczas bezwietrznej pogody niektóre sinice mogą unosić się ku powierzchni wody i tworzyć tam kożuchy. Wyglądają wówczas jak rozlana farba, galaretka lub płatki pływające po powierzchni wody.

Wysokie temperatury sprzyjają ryzyku rozwoju glonów w wodzie, którą zanieczyszczają toksynami.

Toksyczne sinice

Kąpiel w zanieczyszczonej sinicami wodzie może spowodować niekorzystne reakcje organizmu: od wysypki na skórze po zaczerwienienie spojówek. W przypadku połknięcia skażonej nimi wody mogą wystąpić dolegliwości układu pokarmowego, w tym biegunka, wymioty i bóle brzucha.

GIS ostrzega, że mogą one wręcz zagrozić zdrowiu, uszkodzić wątrobę, układ nerwowy i podrażnić skórę. Dlatego woda w kąpieliskach jest systematycznie kontrolowana przez służby sanitarne.  

Toksyny wytwarzane przez sinice doprowadzają natomiast do śmierci zwierzęta dzikie i domowe, w tym trzody chlewnej, owiec, psów, a także do śnięcia ryb. 

Pomorskie wolne od sinic 

Sanepid skontrolował pomorskie kąpieliska. Według informacji podanych w serwisie internetowym Głównego Inspektoratu Sanitarnego, w poniedziałek we wszystkich kąpieliskach strzeżonych, zorganizowanych tego lata w województwie pomorskim, w wodzie nie stwierdzono groźnych dla zdrowia sinic i można z nich bezpiecznie korzystać.

Bakterie E-coli na głównym kąpielisku w Łebie. Służby zamknęły plażę

Sinice w kolejnych kąpieliskach. GIS apeluje o rozwagę. "Glony mogą zagrozić zdrowiu"

PAP/kg