Premier Morawiecki o spocie PO z podrobionym głosem: propagandyści, łobuzy spod ciemnej gwiazdy
Szef rządu Mateusz Morawiecki odniósł się do kwestii spotu Platformy Obywatelskiej, w którym za pomocą sztucznej inteligencji podrobiono jego głos. - Spodziewam się po nich najgorszego, to są propagandyści, łobuzy spod ciemnej gwiazdy - skomentował.
2023-08-26, 12:22
- Platforma Obywatelska podrabia mój głos, oszukuje Polaków. Ich oszustwo i propaganda, którą próbują siać, nabrała tutaj dodatkowego wymiaru. Można było się tego spodziewać - w ten sposób premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Polsat News odniósł się do spotu wyborczego PO.
Chodzi o film zamieszczony na Twitterze przez PO. Na początku spotu lektor mówi: "Mówią na siebie Zjednoczona Prawica, ale chyba sami dobrze wiecie, jak jest naprawdę. A co myśli o tym pan premier? Posłuchajcie sami". Następnie w spocie są krótkie fragmenty wypowiedzi premiera z wystąpienia w Sejmie. Potem słyszymy wygenerowany przez sztuczną inteligencję głos lektora, który bardzo przypomina głos szefa rządu. Odczytywane są domniemane fragmenty maili wykradzionych z rządowych skrzynek pocztowych.
Oszustwo i propaganda
Rzeczywiste wypowiedzi premiera Morawieckiego i te wygenerowane przez sztuczną inteligencję przeplatają się w spocie ze sobą. Po kilku godzinach od publikacji materiału dopisano w poście: "Lektor wygenerowany przez AI".
Szef rządu odniósł się do sprawy w rozmowie z dziennikarzem Polsat News. - Platforma Obywatelska podrabia mój głos, czyli oszukuje ludzi, oszukuje Polaków. Drodzy rodacy, mój głos to mój głos. Ich oszustwo i propaganda, którą próbują siać, nabrała tutaj dodatkowego wymiaru. Można było się tego spodziewać - powiedział.
REKLAMA
- Spodziewam się po nich najgorszego, to są propagandyści, łobuzy spod ciemnej gwiazdy. Trzeba po prostu przez to przejść, wygrać 15 października i dalej naprawiać Rzeczpospolitą - dodał.
Czytaj także na tvp.info: Premier: Bądźcie czujni. PO podrobiła w internecie mój głos, posługując się ruskimi prowokacjami
Odpowiedź posła PO
O to, kto wpadł na pomysł, by w spocie PO wykorzystać wygenerowany przez sztuczną inteligencję głos premiera Mateusza Morawieckiego, był pytany szef klubu KO Borys Budka. - Bardzo dobry pomysł, ale szczerze mówiąc, bardziej prawdziwa jest sztuczna inteligencja niż pan premier Morawiecki - odparł polityk. Dopytywany, dlaczego na początku spotu nie została umieszczona informacja, że zawiera on głos wygenerowany przez sztuczną inteligencję, podkreślił: "Bo nie ma takiej potrzeby, bo pokazujemy maile".
Na pytanie, czy to nie będzie wprowadzanie ludzi w błąd, ponieważ ktoś może pomyśleć, że tak mówi sam premier Morawiecki, Budka odpowiedział: "Premier Morawiecki każdego dnia wprowadza ludzi w błąd".
REKLAMA
Zobacz na i.pl: Zdumiewające słowa Ewy Kopacz o 500 plus. Dosadnie skomentował je premier Mateusz Morawiecki
- Poseł PiS: PO wywołała temat bezrobocia i na nim poległa
- Premier Morawiecki: za Tuska było takie bezrobocie, że nawet on sam wyjechał do pracy za granicę
PAP/łs
REKLAMA