Służby analizowały słynne nagranie z miejsca katastrofy smoleńskiej. Analitycy nie mieli wątpliwości. "Słychać strzały"

W najnowszym odcinku serialu dokumentalnego "Reset" ujawniono, że polskie służby  analizowały słynne nagranie, które pojawiło się w sieci tuż po katastrofie smoleńskiej. Eksperci ABW i policji potwierdzili, że na filmie słychać odgłosy wystrzałów z broni palnej.

2023-09-05, 23:37

Służby analizowały słynne nagranie z miejsca katastrofy smoleńskiej. Analitycy nie mieli wątpliwości. "Słychać strzały"
Fragment nagrania z chwil tuż po katastrofie smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r.Foto: Screen TVP

Najbardziej szokującym z nagrań z 10 kwietnia 2010 r. jest tzw. filmik Koli (znany też jako "1:24"). 21 kwietnia 2010 r. ABW przesłała do prokuratury wojskowej opinię na temat tego nagrania. Media wcześniej informowały o powstałych analizach, ale nigdy wcześniej nie zostały one przedstawione w całości.

Odnosząc się do dźwięków, które od samego początku wstrząsały i nie dawały spokoju wielu Polakom, analitycy ABW używają wielokrotnie określenia "wystrzały" lub zamiennie "odgłos przypominający strzał". Jak piszą - nie są w stanie przeprowadzić analizy tych dźwięków ze względu na zakłócenia, szum oraz modyfikacje formatu plików. W dokumencie zaznaczono 4 miejsca, w których słyszalne były właśnie owe "wystrzały".

Ekspertyza ABW nie była jedyna. Nagranie pokazujące wrakowisko tuż po zdarzeniu analizowali też pracownicy Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji. Główne konkluzje były jednak bardzo podobne.

Jak dowiadujemy się z "Resetu" - analitycy policji tak piszą o dźwiękach słyszanych na nagraniach: "Ponadto w nagraniu utrwalonym w pliku wideo [...] czterokrotnie słyszalne są odgłosy przypominające wystrzały, wybuchy. Dokonywanie interpretacji powyższych dźwięków przekracza kompetencje wykonujących niniejszą opinię".

REKLAMA

Autorzy serialu połączyli i nałożyli na nagranie informacje opracowane przez ABW i Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji, a także spektrogram, który przedstawia graficznie słyszalne dźwięki. Słychać m.in., jak po strzałach osoby znajdujące się w pewnej odległości od przypadkowego autora nagrania krzyczą: "Wszyscy do tyłu! Wszyscy w nogi!" oraz "Stary, uciekaj! Koniec! W nogi!".

Warto też przypomnieć, że o odgłosach przypominających wystrzały z broni palnej mówili też w zeznaniach rosyjscy milicjanci, którzy zjawili się na miejscu tragedii.

Zobacz także:

jp/tvp.info/niezalezna.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej