Embargo na ukraińskie zboże. Prezydent: polski rząd musiał podjąć radykalne decyzje wspierające rolników

- Decyzja rządu, aby utrzymać zakaz sprzedaży zboża ukraińskiego na polskim rynku była słuszna; natomiast trzeba czynić wszystko, żeby tranzyt tego zboża do najuboższych krajów świata był jak największy - powiedział prezydent Andrzej Duda w TVP1 w programie "Tydzień".

2023-09-24, 08:05

Embargo na ukraińskie zboże. Prezydent: polski rząd musiał podjąć radykalne decyzje wspierające rolników
Embargo na zboże z Ukrainy. Prezydent Andrzej Duda: rząd musiał podjąć radykalne decyzje wspierające rolników. Foto: Jerzy Dudek/Forum; shutterstock.com/Aleksandar Dickov

Prezydent podkreślił, że Polska stara się wspierać Ukrainę w wyeksportowaniu jej zboża do najuboższych krajów świata w Afryce czy Azji. - To zboże niestety w czasie wojny w bardzo niewielkim stopniu docierało do tych państw, które naprawdę go potrzebują, tymczasem było wypychane na takie rynki, jak rynek polski. Rząd polski musiał podjąć radykalne decyzje wspierające polskich rolników, broniące naszego rynku i polskiego rolnictwa - powiedział prezydent.

Zaznaczył, że Komisja Europejska wspierała rządy państw Europy środkowo-wschodniej, ale - jak mówił - nagle okazało się, że zmieniła zdanie i nie przedłużyła embarga na eksport wewnętrzny ukraińskiego zboża do krajów UE. - I to się stało rzeczywiście ogromnym problemem. W istocie to jest przedstawiane tak, jak gdyby Polska nie zezwalała w ogóle na wwóz ukraińskiego zboża na obszar Polski. Otóż nic bardziej mylnego i nic bardziej dla nas krzywdzącego - mówił Andrzej Duda.

Specjalne korytarze tranzytowe przez Polskę

Jak podkreślił, są przygotowane specjalne korytarze tranzytowe, dzięki którym ukraińskie zboże może zostać przewiezione przez teren Polski i dalej wyekspediowane, "tam gdzie naprawdę ono jest potrzebne". - I ten eksport cały czas się dzieje - zaznaczył prezydent.

Dodał, że Polsce bardzo trudno pogodzić się z decyzją KE o nieprzedłużeniu embarga. Ocenił, że ta decyzje "jest w istocie krzywdząca linię krajów UE, która jest wzdłuż ukraińskiej granicy".

REKLAMA

- Uważam, że jest słuszną decyzją, że rząd polski utrzymał ten zakaz sprzedaży zboża ukraińskiego na polskim rynku. Natomiast absolutnie uważam, że trzeba czynić wszystko, żeby tranzyt był jak największy - podkreślił Andrzej Duda.

Posłuchaj

Prezydent: utrzymanie embarga na ukraińskie zboże było słuszną decyzją (IAR) 0:25
+
Dodaj do playlisty

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja 2023 r. w wyniku porozumienia z tymi krajami. Początkowo ograniczenia obowiązywały do 5 czerwca, a następnie zostały przedłużone do połowy września. Embargo zniesiono 15 września na podstawie postanowienia KE.

16 września w życie weszło rozporządzenie ws. bezterminowego zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych: pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku lub rzepiku, słonecznika i produktów powstałych z przetworzenia tych zbóż i nasion. Decyzje o jednostronnym przedłużeniu ograniczeń importowych podjęły również rządy Węgier, Słowacji i Rumunii.

Czytaj więcej:

"Zboże musi jechać tam, gdzie przed wojną". Telus spotka się z ministrem rolnictwa Ukrainy

IAR/TVP1/PAP/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej