Zboże z Ukrainy. Ambasador Sadoś ujawnił Polskiemu Radiu warunek ws. dalszych rozmów
Jak dowiedziała się Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli, Ukraina musi wycofać skargę złożoną na Polskę w Światowej Organizacji Handlu, by możliwe były dalsze rozmowy w sprawie importu zboża. Chodzi o konsultacje w ramach platformy zbożowej prowadzone przed Komisją Europejską z udziałem przyfrontowych krajów - Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier oraz Ukrainy. KE wysłała w piątek zaproszenie do rozmów w następny czwartek.
2023-09-22, 20:40
W związku ze skargą Polska zapowiadała, że nie będzie brać udziału w tych konsultacjach, by Kijów nie wykorzystywał ich w WTO.
Pierwszy krok
- Z uwagi na bezpieczeństwo procesowe Ukraina musi wycofać skargę z WTO, jest to pierwszy krok - przekazał Polskiemu Radiu ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś. Dodał, że problemy wspólnej polityki rolnej i sytuacja europejskich rolników będą dyskutowane na posiedzeniach ambasadorów i ministrów państw UE.
Plan z Ukrainy
Zobacz na i.pl: Przełom w relacjach z Kijowem? Telus: Cieszę się, że Ukraina zaczęła rozmawiać z Polską w sprawie produktów rolnych
Polska czeka również na plan z Ukrainy przewidujący mechanizmy ograniczające napływ zboża do państw przyfrontowych, by nie dochodziło do destabilizacji sytuacji na rynkach w tych krajach. Kijów został do tego zobowiązany przez Komisję Europejską w piątek, kiedy Bruksela zdecydowała o nieprzedłużaniu unijnego zakazu importu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do piątki państw. "Czekamy na szczegóły" - dodał ambasador Polski przy Unii.
REKLAMA
Ukraina zobowiązała się przedstawić plan do 18 września. Do tej pory tego nie zrobiła.
IAR/Beata Płomecka
REKLAMA