Działalność rosyjskich służb specjalnych w Polsce za rządów PO. Cenckiewicz: GRU i FSB były nadaktywne
- W całym okresie resetu SWR, GRU i FSB były aktywne, a często i nadaktywne, na terenie Polski - powiedział w środę w TVP Info prof. Sławomir Cenckiewicz, współautor filmu "Reset". Wskazał, że rosyjskie służby zajmowały się m.in. rozpoznaniem polskiej infrastruktury krytycznej i miejsc typowanych do stacjonowania elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
2023-09-27, 10:31
We wtorek Telewizja Polska wyemitowała 13. odcinek serialu "Reset", w którym przeanalizowano moment i wydarzenia związane z zatrzymaniem w Polsce w 2010 r. premiera emigracyjnego rządu Czeczenii Ahmeda Zakajewa.
Odnosząc się do zatrzymania Zakajewa, Cenckiewicz podkreślił, że decyzję tę podjęto pod naciskiem Rosjan. - Wszystko wskazywało na to, że Polska to bezpieczny kraj dla umiarkowanego przywódcy czeczeńskiego. Stało się inaczej, bo Rosjanie naciskali na zdecydowaną reakcję i osiągnęli swój cel. Z jednej strony wysłano policję, a służby specjalne prowadziły rozpoznanie wszystkich poczynań Zakajewa na terenie Polski, a z drugiej politycy PO, urzędnicy państwowi - z szefem MSZ i premierem na czele - publicznie odcinali się od kwestii czeczeńskiej - wskazał.
Aktywność rosyjskich służb na terenie Polski
Jak ocenił Cenckiewicz, najdalej posunął się były szef MSZ Radosław Sikorski, który "akcentował to, że przywódcy czeczeńscy z Zakajewem na czele, to uzurpatorzy", jednocześnie podkreślając integralność terytorialną Federacji Rosyjskiej.
REKLAMA
Pytany o to, jakie znaczenie miały w tej historii kwestie wywiadowcze i kontrwywiadowcze, Cenckiewicz odpowiedział: - Poza krótkim okresem po wizycie Donalda Tuska w Moskwie, kiedy aktywność służb rosyjskich w Polsce zmalała - co nie znaczy, że w ogóle nie występowała - to w całym okresie resetu SWR, GRU i FSB były aktywne, a często i nadaktywne, na terenie Polski.
Czytaj także w TVP.Info: 17 września 2010. „Świadectwo niebywałego serwilizmu wobec Rosji”. Nowe fakty w „Resecie”
Jak ocenił, w tym okresie "wszystkie okna i drzwi do instytucji państwowych, które były niejako przymuszane przez MSZ, otworzyły się na współpracę z Rosjanami". - Za rosyjskimi dyplomatami, urzędnikami zajmującymi się kulturą czy gospodarką zawsze maszeruje oficer którejś ze służb - najczęściej FSB - zauważył.
Zdaniem Cenckiewicza rosyjskie służby zaczęły od intensywnego rozpoznania polskiej infrastruktury krytycznej. - Później zajęły się kwestią rozpoznania wszystkich miejsc, które typowane były do stacjonowania elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej, a potem działały już bardzo szeroko: zajmowały się rozpracowywaniem wszystkich najważniejszych instytucji, głównie związanych z energetyką, ale działały też w urzędach - wyjaśnił.
REKLAMA
Czytaj także w Niezalezna.pl: To o takich sprawach mówił Jarosław Kaczyński. Przypominamy mocny wywiad z kibicem skazanym za rusofobię
- Późną wiosną 2010 r. przedstawiciele tajnych rosyjskich służb rozmawiali o kwestii czeczeńskiej z przedstawicielami służby wywiadu wojskowego - powiedział Cenckiewicz, zapowiadając, że ten wątek będzie tematem następnego odcinka serialu "Reset".
Ahmed Zakajew, premier emigracyjnego rządu Czeczenii, został 17 września 2010 r. zatrzymany w Polsce. Jak podał portal TVP Info, Zakajew swobodnie podróżował po całej Europie, a został zatrzymany dopiero w Polsce na żądanie Rosji. TVP Info wskazuje, że "był to w jakimś sensie prezent rządu Donalda Tuska dla Rosji w rocznicę agresji sowieckiej na Polskę".
Zobacz także rozmowę z ministrem Waldemarem Budą:
REKLAMA
PAP/bartos
REKLAMA