"Ukraińcy nie współpracują". Sebastian Kaleta o śledztwie dot. wybuchu w Przewodowie

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta powiedział, że "Polska ustaliła skąd ta rakieta przyleciała, która armia ją wystrzeliła, ale do dalszych ustaleń potrzebna jest współpraca z Ukrainą. Ukraińcy nie współpracują w tym śledztwie". - To może być decyzja polityczna państwa ukraińskiego - dodał.

2023-09-29, 11:12

"Ukraińcy nie współpracują". Sebastian Kaleta o śledztwie dot. wybuchu w Przewodowie
Sebastian Kaleta o rakiecie w Przewodowie: Ukraińcy nie współpracują w tym śledztwie. Foto: KPRP/Jakub Szymczuk

- Polacy wiedzą, że Ukraińcy się bronią w tej wojnie. Wyjaśnienie tej sprawy jest czymś naturalnym - mówił wiceminister sprawiedliwości odnosząc się do najnowszych ustaleń polskich śledczych w sprawie rakiety, która spadła we wsi Przewodów w woj. lubelskim.

Wybuch w Przewodowie

Do wybuchu pocisku w pobliżu granicy polsko-ukraińskiej, doszło 15 listopada ub. roku, w dniu, w którym siły rosyjskie przeprowadziły zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę. Eksplozja zabiła dwóch mężczyzn. Jak później informowały polskie władze, na teren suszarni zbóż spadła najprawdopodobniej rakieta ukraińskiej obrony powietrznej i wszystko wskazuje na to, że to wynik nieszczęśliwego wypadku.

- Polska ustaliła skąd ta rakieta przyleciała, która armia ją wystrzeliła, ale do dalszych ustaleń potrzebna jest współpraca z Ukrainą. Ukraińcy nie współpracują w tym śledztwie - powiedział Sebastian Kaleta.

Dopytywany o powód takiej reakcji ze strony Ukrainy wiceminister stwierdził, że "jeżeli w jednych sprawach ta współpraca się układa, a w innych nie, to można podejrzewać, ale to są spekulacje, że może to być decyzja polityczna państwa ukraińskiego". Dodał, że "polscy prokuratorzy konsekwentnie o tę współpracę prawną do strony ukraińskiej wnioskują".

REKLAMA

Czytaj także na i.pl: To ukraińska rakieta spadła na Przewodów? Zbigniew Ziobro o opinii biegłych

Postępowanie w sprawie wybuchu prowadzi Mazowiecki Wydział Zamiejscowy ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Na miejscu pracowali prokuratorzy Mazowieckiego i Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej, Prokuratury Regionalnej w Lublinie, Prokuratury Okręgowej w Zamościu, funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, ABW, CBŚP, żołnierze, a także biegli, w tym z Wojskowego Instytutu Techniki Uzbrojenia w Zielonce i Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji, pirotechnicy oraz amerykańscy eksperci. W oględzinach miejsca eksplozji brali udział również ukraińscy eksperci.

Czytaj także:

Zobacz również: Maciej Wąsik w Programie 1 Polskiego Radia

dz/PAP, IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej