"Oni mają swój cel, my jesteśmy przeszkodą". Mundurowi bez ogródek o patrolach na granicy: to trudna służba

Por. Artur, chor. Adam, kpr. Tomasz czy por. Sylwia to kilkoro ze strażników granicznych i żołnierzy, z którymi rozmawiałem podczas pełnionej przez nich służby na granicy polsko-białoruskiej. To ludzie z krwi i kości. Czyiś ojcowie, matki, bracia czy siostry, a nie jakaś pozbawiona emocji masa, która wykonuje ślepo rozkazy, jak czasem próbuje się ich przedstawiać w przestrzeni publicznej.

Ci ludzie każdego dnia, pomimo trudów - jakie niosą ze sobą wielogodzinne patrole na tzw. pasku (potoczna nazwa pasa granicznego), pomimo obaw, co ich może czekać podczas kolejnej służby - ruszają na granicę, by ją chronić przed napływem nielegalnych migrantów.

To oni stoją na pierwszej linii wojny hybrydowej, którą nieoficjalnie wypowiedziały między innymi Polsce Białoruś i Rosja, wysyłając na granice nielegalnych migrantów z Afryki czy Bliskiego Wschodu. Wiele z tych osób wpadło w pułapkę zastawioną przez reżimy Putina i Łukaszenki, ale są też tacy, którzy upatrują w tym szansę, by nielegalnie przedostać się na Zachód i zrobią wszystko, aby osiągnąć swój cel. Nawet jeśli oznacza to fizyczną konfrontację ze służbami mundurowymi krajów UE.  

ZOBACZ REPORTAŻ PT. "PATROL":

"Nie jest łatwo"

Funkcjonariusze nie owijają w bawełnę, kiedy ich pytam o wyzwania, z którymi mierzą się każdego dnia podczas patroli. - To nie jest łatwa służba. Narażamy się praktycznie codziennie. To nie jest tak, że migranci - jak ich przedstawiają - są jak owieczki. Oni mają swój cel, a my jesteśmy przeszkodą - podkreśla kpr. Tomasz.

REKLAMA

Por. Sylwia tłumaczy z kolei, że nie jest łatwo, gdy się patrzy na to, co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej. - Ale żołnierze wiedzą, że stoją tu na straży bezpieczeństwa, nie tylko na tę chwilę, ale też musimy dbać o przyszłość naszych dzieci - mówi.

- Służę ojczyźnie, chronię granicę, by było bezpiecznie. To dla mnie bardzo ważne - dodaje chor. SG Adam.

Jak wyglądają codzienne patrole na granicy polsko-białoruskiej. Jacy ludzie dbają o nasze bezpieczeństwo, służąc na "pasku"? Zapraszam do obejrzenia reportażu pt. "Patrol".

Paweł Kurek