Afera pedofilska z udziałem polskich youtuberów. Konopskyy przedstawia nowe fakty

Youtuber i performer Sylwester Wardęga ujawnił szokujące fakty związane z czołowymi polskimi youtuberami. Gwiazdy sieci miały dopuszczać się czynów pedofilskich. Wardęga w swoim materiale ujawnił m.in. prywatne wiadomości, które youtuber Stuart Burton "Stuu" i jego koledzy mieli wymieniać z małoletnimi fankami. 

Udało się ustalić, że w 2014 roku Kluz-Burton wymieniał wiadomości erotyczne z 13-letnią wówczas dziewczynką, której proponował spotkania. Youtuber spotkał się z małoletnią, jednak dopiero w grudniu 2015 roku. W trakcie spotkania "Stuu" nie sprowokował żadnego zbliżenia, bardzo obawiał się, że ktoś ich zobaczy, i będzie miał problem z policją. Zaproponował dziewczynce, aby poszli do hotelu, w którym wynajął pokój na dwie godziny. Jak opowiedziała po latach dziewczyna, tam również nie doszło między nimi do zbliżenia. Do końca spotkania mieli leżeć w łóżku i... grać w Simsy. 

Wardęga przekazał również w filmie, że o wszystkim wiedzieć miał Michał "Boxdel" Baron, który jest jednym z włodarzy freakfightowej organizacji FAME MMA. W filmie przedstawione zostały ponadto zrzuty ekranu z rozmów 19-letniego wówczas "Boxdela" z małoletnimi dziewczynami i również miały one charakter seksualny. 

Nowe fakty ws. afery youtuberów

Wiadomości przekazane przez Sylwestra Wardęgę określono mianem "Pandora Gate". Informacje zostały zebrane na podstawie śledztwa przeprowadzonego wraz z innym youtuberem - "Konopskyym". Ten właśnie opublikował drugą część informacji na temat całej sprawy, w której miał rozwinąć wątki nakreślone przez Wardęgę. Film cieszył się tak dużą popularnością, że pojawiły się problemy z jego odtwarzaniem.

- W sprawie Stuarta udało mi się dotrzeć do pięciu poszkodowanych dziewczyn, do których youtuber wysyłał sprośne wiadomości, spotykał się z nimi i wszystkie miały od 13 do 15 lat - mówi w nagraniu "Konopskyy".

Zaznacza, że zweryfikował informacje, do których dotarł. Potwierdził m.in. numer telefonu, który został przekazany w weryfikowanych przez niego wiadomościach. Były to materiały tekstowe, ale także nagrania głosowe i zdjęcia, także o charakterze pornograficznym. Dodatkowo "Konopskyy" potwierdził wiek poszkodowanych dziewczyn.

Poszkodowane dziewczyny

Jedną z poszkodowanych jest dziewczyna urodzona w 2001 roku. Kontakt ze "Stuu" nawiązała w 2014 roku. W jednej z wiadomości youtuber opisywał sen erotyczny ze swoją ofiarą w roli głównej. Pisał m.in. o wsadzaniu "twardego penisa" między jej nogi. W innych wiadomościach poruszał temat różnicy wieku między nimi i podawał przykłady państw, gdzie legalne jest uprawianie seksu od 12. roku życia.

"Konopskyy" ujawnił także, że doszło do spotkania "Stuu" z 14-letnią dziewczyną. Pisał do niej, że denerwuje się, bo ma ważenie, "jakby musiał patrzeć za plecy, czy policja go nie łapie, bo się z nią spotyka". Później pisał, żeby nie chwaliła się nikomu ich znajomością, bo będzie to miało konsekwencje dla jego kariery. Takie wiadomości jednoznacznie wskazują na to, że zdawał sobie sprawę z tego, co robi.

Inną z 14-latek zaprosił do swojego mieszkania, gdzie zgodnie z wypowiedzią dziewczyny mieli "namiętnie się całować". Według kolejnych informacji u youtubera miała przez miesiąc mieszkać także 15-latka. Twórca miał wielokrotnie "dobierać się" do niej i narzekać, że ona tego nie chce. Proponował, że będzie spał obok dziewczyny nago i sugerował, że masturbował się, kiedy spała.

To jednak nie wszystko. "Konopskyy" rozwinął wątek tego, że o spotkaniach z 14-latką miał doskonale wiedzieć inny youtuber - Marcin Dubiel. Dodatkowo sam miał do niej pisać i zapraszać na "ostrą zabawę bez Stuarta".

"Konopskyy" w swoim materiale przedstawia też materiały ws. innych youtuberów - m.in. Verteza, Vojtaza, Dizzowskiego.

Śledztwo

Jak przekazała Komenda Główna Policji, śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie, a czynności wykonują stołeczni policjanci oraz funkcjonariusze CBZC. "W związku z filmem na portalu YouTube dotyczącym zachowań pedofilskich wśród influencerów, Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zabezpieczyło materiały, które są analizowane" - napisała w czwartek na portalu X (dawniej Twitter) KGP.

Czytaj także na i.pl: Zmowa milczenia wśród polskich youtuberów. Konopskyy ujawnił nowe fakty w Pandora Gate

Także minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro przekazał, że "prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie afery pedofilskiej wśród polskich youtuberów". - Wydałem polecenie prokuratorowi regionalnemu w Warszawie, aby w tej sprawie były prowadzone intensywne czynności śledcze - poinformował. Dodał, że prokurator regionalny będzie bezpośrednio nadzorował to postępowanie.

Jak zaznaczył Zbigniew Ziobro, w środę otrzymał relacje, jakie czynności zostały przedsięwzięte. Gromadzone są m.in. materiały dowodowe. - Są oczywiście pewne przeszkody natury obiektywnej związane z kwestią obecności pewnych osób w kraju bądź też pozostawania ich poza granicami Polski - powiedział.

• "Pandora Gate". Rząd PiS już wcześniej zaostrzył kary za pedofilię
• Znany influencer oskarżany o krzywdzące zachowania wobec kobiet. "Feministyczne poglądy okazały się ściemą"
• Afera pedofilska na polskim YouTubie. Wiceminister sprawiedliwości podjął stanowcze kroki

dz/pr24.pl, i.pl, sport.pl