Nowe posterunki policji na Lubelszczyźnie. Minister Kamiński: funkcjonariusze muszą być blisko ludzi

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński otworzył posterunek policji w Turobinie na Lubelszczyźnie. Jak mówił podczas uroczystości, nowy budynek zapewnia godne warunki pełnienia służby, a jako szefowi służb bardzo mu na tym zależy.

- Nasza dzisiejsza uroczystość ma też swój wymiar symboliczny. Ona oznacza powrót polskiej policji do gminy Turobin. Policja musi być blisko ludzi, a nasi obywatele muszą mieć realny i szybki kontakt oraz realną możliwość kontaktu ze swoimi funkcjonariuszami w sytuacji zagrożenia - mówił minister Kamiński. - I to niezależnie od tego, czy mieszkają w dużych miastach, czy małych miejscowościach. Krok po kroku odbudowujemy sieć gminnych posterunków policji - mówił.

Szef MSWiA dzisiaj otworzy jeszcze posterunek policji w Wojsławicach.

Posłuchaj

Minister M. Kamiński otworzył posterunek policji w Turobinie na Lubelszczyźnie/IAR 0:30

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Środki dla polskiej policji

Nawiązując do kolejnej ustawy modernizacyjnej, szef MSWiA przypomniał, że następne 10 mld złotych trafi do służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa. - Z tych 10 mld zł 6,5 mld zł jest dedykowanych polskiej policji - sprecyzował szef MSWiA.

Odniósł się również do planowanych inwestycji w nowoczesną infrastrukturę dla policji. - Powstanie nowoczesna, wspaniała szkoła policyjna w Lublinie, rozbudowywane są dla naszych funkcjonariuszy z oddziału prewencji ich siedziby w Zamościu, Białej Podlaskiej. Budujemy nową siedzibę: dla kontrterrorystów, dla Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. I właśnie małe gminne posterunki odbudowujemy - wymienił Kamiński.

Złe decyzje poprzedników

Zauważył, że przed 2015 rokiem "nasi polityczni poprzednicy podjęli bardzo niewłaściwą, bardzo złą decyzję - o likwidacji małych posterunków policji, w małych miejscowościach na poziomie gmin". - Tych posterunków było wówczas 800 w kraju, zlikwidowano prawie 500, czyli ponad połowę. Między innymi tu, w Turobinie, 31 grudnia 2010 roku został zlikwidowany posterunek - wyjaśnił Kamiński.

Koalicja PO-PSL zlikwidowała ponad 400 posterunków policji

Otwarte dziś posterunki są kolejnym etapem odwracania polityki poprzednich rządów, która zakładała ograniczanie liczebności policji w Polsce. W czasach rządów koalicji PO-PSL zlikwidowano ponad 400 posterunków policji. Pod koniec 2007 r. w Polsce było 815 posterunków policji. Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, 31 grudnia 2014 r. ich liczba zmniejszyła się do 414. Rok później było 397 posterunków policji.

Ich odtworzenie było jedną z obietnicy złożonych Polakom przez PiS w kampanii wyborczej w 2015 r. Po dojściu do władzy partia Jarosława Kaczyńskiego szybko przystąpiła do jej realizacji. Już w 2016 r. przywróconych zostało 39 posterunków policji. W latach 2018-2019 odtworzono kolejnych 45 tego typu jednostek.

Nowe siedziby i nowe warunki

- Komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk zwrócił uwagę, że posterunek w Turobinie jest 173 odtworzonym, na przestrzeni ostatnich ośmiu lat, posterunkiem policji. - Policjanci wracają do nowych siedzib. Do naprawdę godnych warunków, do warunków XXI wieku. Nawet najlepiej wyposażona, wyszkolona, umundurowana formacja policyjna nie będzie w stanie w sposób właściwy realizować swoich zadań, jeśli nie będzie blisko tych, dla których na co dzień policyjne mundury zakłada, czyli blisko społeczeństwa - mówił komendant główny policji.

• Policja zatrzymała poszukiwanego mężczyznę. 36-latek należał do szajki organizującej przemyt ludzi przez granicę
• Szef MSWiA ostrzega: jeśli UE będzie prowadziła nieodpowiedzialną politykę, strefa Schengen zostanie zawieszona

Zobacz także: "Likwidowali polskie państwo". Minister Gliński o rządach PO

IAR/PR24/łs,pg