"Polityczna agitka, prezent dla PiS". Internauci ostro krytykują Tomasza Grodzkiego za treść orędzia

2023-10-12, 21:13

"Polityczna agitka, prezent dla PiS". Internauci ostro krytykują Tomasza Grodzkiego za treść orędzia
Internauci krytycznie komentują orędzie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Foto: Kancelaria Senatu/screen X

Tomasz Grodzki wygłosił w czwartek wieczorem orędzie. Jego wystąpienie wywołało lawinę komentarzy. Internauci zarzucają marszałkowi Senatu m.in. niedozwoloną agitację polityczną. W związku z tym w Polskim Radiu i Telewizji Polskiej przed orędziem nadano komunikaty, które informowały, że treść wystąpienia zawiera polemikę wyborczą, co narusza rozporządzenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Marszałek Senatu w swoim orędziu mówił m.in. o "dewastowaniu" państwa czy Sejmu. - Jesteśmy już tym wszystkim zmęczeni. Inflacją, brakami paliwa, drożyzną - wymieniał Tomasz Grodzki. - Niemal wszystko, czego ta władza się nie dotknie, to psuje. Tak dalej być nie może, czas na zmiany - dodał.

Powołał się na sondaże, twierdząc, że "zdecydowana większość z nas chce przełomu". 

Stwierdził ponadto, że w niedzielę idziemy na wybory, by zdecydować, "czy chcemy pozostać w Unii Europejskiej". Mówił o "dążeniu do wschodnich dyktatur". - Szczęśliwej Polski już czas - zakończył.

Fala oburzenia w sieci

Treść jego orędzia wywołała oburzenie w mediach społecznościowych.

"Dwie Polski, dwa orędzia. Duda spokojnie tonujący, głowa państwa. Jasny przekaz dla WSZYSTKICH. Potem Grodzki, zakopertowany we własnej grotesce. Walczy o wszystko. Tusk i tak go wymieni, a gdy będzie trzeba, to poświęci" - napisał Wojciech Biedroń na portalu X.

"Uważam, że Grodzkiego jest za mało w TVP ja bym go pokazywał od rana do nocy… Tylko mogłoby to zostać uznane za działanie przeciwko partii Tuska" - stwierdził zaś Tomasz Sakiewicz.

"Wolałbym usłyszeć o zorganizowanej grupie przestępczej, działającej pod przykrywką Fundacji Pomocy Transplantologii, której założycielem był Grodzki. A nie opowieści z mchu i paproci »o co toczy się wyborcza gra«" - napisał Tomasz Duklanowski.

"Orędzie PAD i marszałka Senatu - dwa światy. Pierwsze w miarę wyważone, choć dość nijakie. Przynajmniej nie cepem po głowie, Drugie polityczna agitka. Spot wyborczy KO. Trzecia osoba nie zawodzi" - oceniła z kolei Zuzanna Dąbrowska.

Paweł Badzio nazwał orędzie Grodzkiego "prezentem dla PiS".

"Grodzki mówi, że ta rakieta mogła nieść ładunek nuklearny, ale na szczęście niosła beton" - napisał z kolei ironicznie Radosław Poszwiński.

Czytaj także:

Komunikaty w Polskim Radiu i TVP

Tuż przed orędziem Tomasza Grodzkiego Polskie Radio i Telewizja Polska wyemitowały komunikaty, w których podkreślono, że "wystąpienie marszałka Senatu zawiera agitację i polemikę wyborczą, co jest naruszeniem rozporządzenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 21 sierpnia 1996 r.".

"Przywołany przepis służy ochronie przed nadużywaniem przez osoby sprawujące kluczowe funkcje w państwie prawa do prezentowania i wyjaśniania polityki państwa w okresie kampanii wyborczej" - wskazano.

"Treść wystąpienia marszałka Senatu stanowi naruszenie zasady równości komitetów wyborczych w prezentowaniu bezpłatnych materiałów wyborczych" - dodano.

Polecane

Wróć do strony głównej