KO i Lewica chcą liberalizacji aborcji. Sawicki: postulatów światopoglądowych na pewno nie będzie w umowie koalicyjnej

2023-10-18, 10:10

KO i Lewica chcą liberalizacji aborcji. Sawicki: postulatów światopoglądowych na pewno nie będzie w umowie koalicyjnej
Posłowie Trzeciej Drogi z PSL: Marek Sawicki, Paweł Bejda, Dariusz Klimczak. Foto: PAP/Marcin Obara

- Jesteśmy za przywróceniem kompromisu aborcyjnego i poddania potem sprawy pod referendum - powiedział poseł PSL Marek Sawicki pytany, czy punktem umowy koalicyjnej rządu opozycji mogłoby być dopuszczenie aborcji do 12. tygodnia ciąży. - W PSL nigdy w sprawach światopoglądowych nie było dyscypliny klubowej - podkreślił.

- Postulatów światopoglądowych na pewno nie będzie w umowie koalicyjnej. To jest niemożliwe - powiedział w środę poseł PSL Marek Sawicki.

- Stanowisko Trzeciej Drogi, i Szymona Hołowni, i Władysława Kosiniaka-Kamysza, w sprawie aborcji na życzenie do 12. tygodnia życia dziecka było jasne od samego początku: jesteśmy za przywróceniem kompromisu aborcyjnego, który został złamany przez Trybunał Konstytucyjny - przypomniał w Programie 1 Polskiego Radia poseł PSL Marek Sawicki pytany o porozumienie w sprawie aborcji w ewentualnym przyszłym rządzie obecnej opozycji. - Chcę wyraźnie podkreślić, że później trzeba tę decyzję oddać pod referendum - zaznaczył. 

- W PSL nigdy w sprawach światopoglądowych nie było dyscypliny klubowej. My doskonale wiemy, że nawet, jeśliby się w Sejmie znalazła większość chcąca przyjąć taki postulat, to pan prezydent to zawetuje. Proponujemy drogę prawną, nie życzeniową - najpierw przywrócenie kompromisu, potem referendum - podkreślił Marek Sawicki w rozmowie z Polskim Radiem. 

[ZOBACZ TAKŻE] Marek Sawicki gościem "Sygnałów dnia": 

Wiceprezes PSL: zagłosuję za, ale bez dyscypliny

To, że PSL nie zgodzi się na dyscyplinę w sprawie głosowania w sprawie liberalizacji ustawy aborcyjnej, potwierdziła także w środę wiceprezes tej partii Urszula Pasławska. - W PSL, w naszym klubie, na pewno będzie swoboda jeśli chodzi o światopogląd. Tutaj nigdy nie było dyscypliny i nigdy z tego nie zrezygnujemy - podkreśliła w rozmowie z TVN24. 

Dopytywana, przyznała, że sama zagłosuje za ustawą liberalizującą prawo aborcyjne. - Nie jest tajemnicą, że mam bardzo liberalne poglądy, jeśli chodzi o światopogląd, jeśli chodzi o prawa kobiet. Inaczej je interpretuję niż część moich kolegów. Do tej interpretacji każdy ma swoje prawa - zaznaczyła. 

Czytaj także w PAP.pl: Katarzyna Sójka: prawo pozwala na aborcję w sytuacjach trudnych, zagrożenia życia i zdrowia pacjentek

Urszula Pasławska podkreśliła także, że chętnie poddałaby decyzję o dostępie do aborcji pod referendum. - Niezależnie od tego, jakie mamy poglądy, podpiszemy się pod każdymi, jeżeli taka będzie decyzja narodu. Naród w referendum może ten temat zamknąć na wiele, wiele lat - zadeklarowała. Urszula Pasławska podkreśliła także, że PSL będzie cały czas kładł na stole pomysł referendum dot. przepisów aborcyjnych.

Łatwiejszy dostęp do aborcji? Różne stanowiska partyjnych liderów 

O to, czy sprawa aborcji będzie elementem umowy koalicyjnej pytany był też we wtorek w radiu ZET lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Żadne sprawy światopoglądowe nigdy nie mogą być elementem umowy koalicyjnej. I tutaj na jakiekolwiek wpisywanie w umowę koalicyjną spraw światopoglądowych się nie zgodzę - zadeklarował prezes Stronnictwa.

Szef PO Donald Tusk oświadczył we wrześniu 2022 r., że "pierwszego dnia po wygranych wyborach" zaproponowana zostanie Sejmowi ustawa zakładającą, że aborcja do 12. tygodnia będzie wyłącznie decyzją kobiety. Zasugerował też wówczas, że na listach wyborczych nie będzie miejsca dla przeciwników takich przepisów. - Ja bezwzględnie będę w tych sprawach egzekwował swoją pozycją w Platformie w czasie układania list do parlamentu. Jeżeli ja dziś mówię, że my gwarantujemy kobietom podejmowanie tych decyzji, ja nie będę chciał się później wstydzić dlatego, że ktoś będzie reprezentował inne zdanie. To macie zagwarantowane - powiedział Tusk.

Czytaj także w Niezalezna.pl: Jeszcze nie rządzą, a już się pokłócili. Temat aborcji kością niezgody między politykami Lewicy i PSL-u

O legalną aborcję do 12 tygodnia ciąży postuluje również Lewica. - Chcę, żeby kobiety miały swoje prawa, żeby same decydowały w sprawie aborcji, żeby aborcja była dopuszczalna do 12. tygodnia, żeby nikt w to nie ingerował. (...) Chcę, żeby kobiety miały zabezpieczone żłobki, przedszkola, żeby mogły pracować - podkreślał jeden z liderów Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty, 1 października br. na organizowanym przez szefa PO, "Marszu Miliona Serc".

[ZOBACZ TAKŻE] Poseł Lewicy Andrzej Szejna gościem Polskiego Radia 24: 

Jedynka, PAP, IAR/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej