Zabójstwo 6-latka w Gdyni. Kolejny dzień obławy, policja odcięła dostęp do trójmiejskiego lasu
Pomorska policja apeluje, by nie wchodzić do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego między Karwinami a Chwarznem. Trwa tam obława na 44-letniego Grzegorza Borysa podejrzanego o zamordowanie swojego 6-letniego syna.
2023-10-24, 09:35
We wtorek od rana funkcjonariusze policji przeczesują, w poszukiwaniu Grzegorza Borysa, lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego znajdujące się między dzielnicami Gdyni - Chwarznem a Dąbrową. Policyjne radiowozy stoją na ul. Chwarznieńskiej, Wiczlińskiej i Obwodnicy Trójmiasta. Podobnie, jak w poniedziałek kierowcy muszą liczyć się dużymi utrudnieniami w ruchu podczas poruszania się po Trójmieście.
- Z uwagi na prowadzone czynności poszukiwawcze w konkretnym miejscu apelujemy, by przez najbliższe godziny nie wchodzić do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego między gdyńskimi dzielnicami Karwiny i Chwarzno - powiedziała rzecznik prasowa KWP w Gdańsku kom. Karina Kamińska.
Dodała, że ze względu na dobro śledztwa nie może ujawnić więcej szczegółów.
Policyjna obława w gdyńskich lasach. W akcji policyjny śmigłowiec
Lasy, gdzie działania prowadzi policja, to obszar Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego odgrodzony ul. Wiczlińską i Chwarznieńską; przez środek którego biegnie Obwodnica Trójmiasta. Teren jest pagórkowaty i pokryty gęstym liściastym i częściowo mieszanym lasem. Przez park wiedzie kilka szlaków turystycznych pieszych i rowerowych - lasem można dostać się z dzielnicy Dąbrowa na Chwarzno i Witomino.
REKLAMA
W poniedziałek późnym wieczorem policja zablokowała przejazd aut ulicami Wiczlińską i Chwarznieńską w Gdyni, które przez kilka kilometrów wiodą przez lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
Posłuchaj
Komisarz Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku: wykorzystujemy wszystkie możliwe środki, by tego mężczyznę zatrzymać (IAR) 0:20
Dodaj do playlisty
Do późnych godzin nocnych nad kompleksem leśnym między Chwarznem a Dąbrową krążył policyjny śmigłowiec.
Makabryczna zbrodnia w Gdyni. Sześciolatek z poderżniętym gardłem
Wtorek jest piątym dniem szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej policjantów wspieranych przez Żandarmerię Wojskową, Straż Leśną oraz strażaków.
44-letni Grzegorz Borys jest podejrzany o zabójstwo swojego 6-letniego syna. Policja otrzymała informację o zabójstwie 6-latka przy ul. Górniczej w Gdyni Fikakowie w piątek około godz. 10. Po godz. 13. Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku na polecenie prokuratora rejonowego w Gdyni ujawniła na swoich kanałach w mediach społecznościowych wizerunek oraz dane poszukiwanego w tej sprawie mężczyzny.
REKLAMA
Trójmiejskie media podały, że 44-letni żołnierz, po zabójstwie syna i psa, wyszedł z domu i wbiegł do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Dzień później prokurator do spraw wojskowych Prokuratury Rejonowej w Gdyni wydał postanowienie o przedstawieniu poszukiwanemu zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. To oznaczało, że jego status zmienił się z podejrzewanego na podejrzanego. Skierowano również wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Za mężczyzną został wysłany list gończy.
Zabójstwo 6-latka w Gdyni. Prokuratura podała wyniki sekcji zwłok dziecka
W niedzielę prokuratura poinformowała o wstępnych wynikach sekcji zwłok chłopca. Wskazano, że przyczyną śmierci dziecka był wstrząs krwotoczny, współistniejący z niedotlenieniem mózgu, w wyniku masywnego krwotoku z uszkodzonych dużych naczyń krwionośnych w obrębie rozległej rany ciętej szyi.
Tego samego dnia, policjanci opublikowali kolejne zdjęcia i filmik z wizerunkiem poszukiwanego Grzegorza Borysa nagrany kilka dni przed zabójstwem. Podano, że są to aktualne zdjęcia i poproszono o kontakt z policją w przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu mężczyzny.
Czytaj także:
- Zabójstwo dziecka w Gdyni. Policja opublikowała wizerunek poszukiwanego
- Poznaniacy uczcili pamięć 5-letniego Maurycego. "Ta zbrodnia nie mieści się w głowie"
[ZOBACZ TAKŻE] Szef MON Wojciech Skurkiewicz gościem Polskiego Radia:
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA
REKLAMA