"Zmiana doktrynalna", "masowy transfer kompetencji". Polscy politycy ostrzegają przed nowymi traktatami UE

W środę deputowani do Parlamentu Europejskiego mają głosować nad proponowanymi zmianami traktatów unijnych. Polscy politycy oceniają, że proponowane zmiany oznaczają federalizację Unii Europejskiej i przestrzegają przed utratą przez nasz kraj suwerenności, sugerują też zmianę daty głosowania w PE w związku z wyborami w Polsce.

2023-10-24, 10:53

"Zmiana doktrynalna", "masowy transfer kompetencji". Polscy politycy ostrzegają przed nowymi traktatami UE
Polscy politycy ostrzegają przed zmianami proponowanymi w traktatach UE. Foto: Drop of Light/ Shutterstock/ Krzysztof Swiezak / Wojciech Kusinski / Polskie Radio/ Polskie Radio/ PR24/RB

Sugerowane zmiany w funkcjonowaniu UE dają "przemożną władzę Brukseli" - mówił we wtorek w Polskim Radiu 24 europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski. - Jeśli np. kwestie "gender" zostaną wpisane jako wartość UE, to Komisja będzie mogła narzucać takie rozwiązania - stwierdził polityk. 

Deputowany wskazał ponadto, że proponowane zmiany ograniczają prawa mniejszych państw, dając bardzo silne kompetencje Komisji Europejskiej, która jednocześnie ma być zmniejszona, a komisarzy będzie mogło delegować tylko 15 krajów członkowskich. - Oznacza to masowy transfer kompetencji na rzecz UE, to kompletna zmiana ustroju wspólnoty - uważa.

Jego zdaniem, pierwotny termin głosowania w tej sprawie (12 października) przełożono, by "nie zaszkodzić" Donaldowi Tuskowi w wyborach w Polsce.  Ocenił też, że ewentualny rząd lidera PO poprze proponowane rozwiązania, a eurodeputowani dotychczasowej polskiej opozycji zagłosują "za".

Bogdan Rzońca: politycy opozycji głosowaliby tak, jak by kazał niemiecki dyktat

Podobną opinię wyraził eurodeputowany PiS Bogdan Rzońca. - Gdyby to głosowanie się odbyło, gdyby były znane wyniki, wiedzielibyśmy, jak głosowali europosłowie Platformy Obywatelskiej, Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego. I widzielibyśmy, jakie mają prawdziwe zamiary i intencje - wyjaśnił eurodeputowany.

REKLAMA

Jak zaznaczył, jest przekonany, że "głosowaliby tak, jak by im kazał niemiecki dyktat, czyli byłoby głosowanie na tak". - Tłumaczono by, że jest potrzebna reforma unijnych traktatów, że pewne rzeczy w Unii Europejskiej idą za wolno, że mniej kompetencji dla niektórych krajów to lepiej dla całej Wspólnoty - mówił w Polskim Radiu 24 Bogdan Rzońca. 

[SŁUCHAJ WIĘCEJ] europoseł PiS Bogdan Rzońca gościem Polskiego Radia 24: 

Posłuchaj

Bogdan Rzońca o planach federalizacji UE (Temat dnia/Gość PR24) 8:27
+
Dodaj do playlisty

"Dzieje się wiele rzeczy w Polsce niezauważalnych". Doradca prezydenta przestrzega przed zmianami traktatów UE

Szczegóły proponowanych regulacji przybliżał w Polskim Radiu doradca prezydenta i minister w KPRP Paweł Sałek. Wskazywał, że przekazane na szczebel unijny, tzw. mieszany, mają być m.in. kompetencje krajów w sprawie gospodarki przestrzennej, obronności, rolnictwa czy rybołówstwa. 

- Dziś jest proponowane, aby zostały przesunięte do kompetencji wspólnotowych. Co będzie np. z połowem śledzi na Bałtyku? Decyzja idzie w tym kierunku, aby zakazać ich połowu polskim rybakom. O tym, czy polski rybak będzie mógł łowić śledzie, będzie decydować Bruksela. Podobnie w kwestiach obronności. Czy mamy się bronić na linii Wisły, czy Bugu? - pytał w rozmowie z Polskim Radiem 24 Paweł Sałek. 

Czytaj także:

Prezydencki minister wskazał także, że na szczebel unijny mają zostać przeniesione decyzje dotyczące miksu energetycznego. - Władztwo jest przesuwane w kierunku kompetencji wspólnotowych, tzw. mieszanych. Ciekawa w tym kontekście jest wypowiedź posła Arłukowicza, bo znowu wraca sprawa Turowa, że wyrok sądu trzeba będzie wykonać. To znaczy, że zabraknie 7-8 proc. energii elektrycznej w polskim systemie, a Bogatynia znowu będzie miała problem z dostawami ciepła? - dociekał. 

[ZOBACZ WIĘCEJ] Minister w KPRP Paweł Sałek gościem Polskiego Radia 24:

Gość Polskiego Radia 24 stwierdził również, że "zmiana traktatów UE jest sprawą doktrynalną z punktu widzenia bytu Polski". - Nie chodzi o kwestię swobodnego poruszania się po Europie. Dzieje się wiele rzeczy, które nie są w Polsce zauważalne. Niektóre środowiska nawet to wyśmiewają. Wartość ojczyzny, narodu i języka zaczyna być deprecjonowana - alarmował Paweł Sałek. 

Propozycja zmian w unijnych traktatach. Chodzi m.in. o prawo weta i obowiązek przyjęcia euro

Wśród nowych traktatowych zapisów pojawia się m.in. likwidacja prawa weta w 65 przypadkach, euro jako obowiązkowa waluta, odchudzenie składu Komisji Europejskiej i autonomia strategiczna.

Czytaj także: 


Polskie Radio 24, PAP, IAR/ mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej