"Będą postępować, nie licząc się z prawem". Terlecki o zapowiedziach zmian w mediach publicznych

Lider PO Donald Tusk w kampanii wyborczej mówił, że w ciągu 24 godzin od wygranych wyborów i utworzenia nowego rządu opozycja przejmie media publiczne.

Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych, powiedział, że deklaracje opozycji dotyczące mediów publicznych po ewentualnym przejęciu władzy, są "zdumiewające". Podkreślił, że "są one zapowiedzią bezprawia".

Będą zmiany w TVP

O tę kwestię w Polskim Radiu 24 został zapytany Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej, który przyznał, że w TVP zmiany "będą na pewno" i zostaną przeprowadzone "zgodnie z przepisami polskiego prawa".

- Mogę powiedzieć na własnym przykładzie (...). Jeżeli przychodzi poseł opozycji do programu i przerywa mu się wypowiedź tylko dlatego, że premier polskiego rządu kupuje kremówki w jakiejś cukierni w Wadowicach… no wie pan, to to już jest naprawdę przesada - stwierdził.

• Maciej Świrski: pomysły dotyczące likwidacji mediów publicznych dowodzą daleko idącego lekceważenia prawa przez opozycję
• Opozycja chce przejąć media publiczne. Czabański: politycy zapowiadają łamanie prawa

Dopytywany jednak dalej, czy zmiany będą dokonane ustawą, w obliczu obowiązujących przepisów o KRRiT oraz o Radzie Mediów Narodowych, która ma sześcioletnią kadencję i kompetencje do powołania zarządu TVP, odparł, że "są od tego prawnicy w Sejmie i ci prawnicy nam powiedzą, co trzeba zrobić, żeby media publiczne uzdrowić, i na pewno to zrobimy".

Posłuchaj

Grzegorz Napieralski o zmianach w mediach publicznych (PR24) 1:59

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- To, co działo się przez ostatnie cztery lata w mediach, mediach publicznych, i ten frontalny atak, szczególnie na Donalda Tuska i Koalicję Obywatelską, pomijanie naszych działań, to, co działo się w wiadomościach głównych w Telewizji Polskiej, to, co działo się w programach informacyjnych, jakieś programy specjalne przeciwko nam, już nie mówię o przerywaniu nam w programach (…) niejaki pan redaktor Kłeczek do posła powiedział, że jest chamem, czy chamski w programie, to wie pan, to trzeba zmienić - mówił.

Dodał jednocześnie, że "nikt nie będzie robił nic wbrew polskiej konstytucji i wbrew polskiemu prawu".

"Będą postępować, nie licząc się z prawem"

Na temat zmian w mediach publicznych mówił też na antenie Polskiego Radia 24 Mirosław Suchoń z Trzeciej Drogi. Polityk stwierdził z kolei, że nie wie, "kto będzie szefem TVP czy Polskiego Radia, to powinno być rozstrzygnięte w transparentnym konkursie".

- Media publiczne należy odpolitycznić i doprowadzić do sytuacji, w której KRRiT przejmie kompetencje, które są przewidziane dla tej rady w konstytucji, bo Rada Mediów Narodowych jest tworem pozakonstytucyjnym i w ten sposób PiS obszedł KRRiT - zaznaczył.

• Opozycja chce przejąć media publiczne. Czabański: politycy zapowiadają łamanie prawa
• Jolanta Hajdasz: opozycja przygotowuje się do skoku na media publiczne

Związany z PiS wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki ocenił natomiast na antenie Programu 3 Polskiego Radia, że zapowiedzi dotyczące likwidacji mediów publicznych świadczą o lekceważeniu prawa przez obecną opozycję. Dodał, że zmiana ustawy musi odbywać się drogą ustawodawczą. 

Posłuchaj

Ryszard Terlecki o zapowiedzi opozycji ws. likwidacji mediów publicznych (IAR) 0:26

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Opozycja przez lata twierdziła, że broni konstytucji, broni prawa. To oczywiście wszystko była bajka. Wielu niestety w to uwierzyło. Dziś zapowiadają, że zarówno w sprawie wymiaru sprawiedliwości, jak i mediów, jak i różnych innych kwestii, takich jak np. Narodowego Banku Polskiego czy innych instytucji, będą postępować, nie licząc się z prawem - mówił.

- Zobaczymy, czy tak rzeczywiście będzie. Ale takie zapowiedzi i deklaracje były - skwitował.

Polskie Radio,pkur