"UE chce, żeby Polska przestała być kłopotem". Europoseł PO o oczekiwaniach Brukseli

2023-10-26, 09:21

"UE chce, żeby Polska przestała być kłopotem". Europoseł PO o oczekiwaniach Brukseli
Czego oczekuje Bruksela? Europoseł PO: Żeby Polska przestała być kłopotem.Foto: artjazz/Shutterstock/Komisja Europejska

Lider PO w przed wyborami obiecał, że dzień po 15 października uda się do Brukseli, aby odblokować środki z KPO. Tak się jednak nie stało. - Odzyskanie możliwości współdecydowania o przyszłości Europy to łatwiejsza część zadań stojących przed nowym rządem. Sprawa uruchomienia pieniądza jest nieco bardziej komplikowana - przyznał europoseł PO Janusz Lewandowski. Jego zdaniem Bruksela oczekuje od Polski, by ta "przestała być kłopotem".

Jak przypomina TVP.info, "Lider PO i kandydat na premiera Donald Tusk udał się do Brukseli, by rozmawiać o odblokowaniu pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski". W trakcie kampanii polityk obiecał, że fundusze odblokuje "dzień po wyborach".

O to, dlaczego Donald Tusk nie spełnił swojej obietnicy, pytany był w RMF FM europoseł PO Janusz Lewandowski.

"Radosny okrzyk na brukselskich korytarzach"

Jak wskazał, "na razie Polska wraca, taki radosny okrzyk słychać na wszystkich korytarzach tutaj w Brukseli". - Jako udziałowiec i budowniczy UE to jest łatwiejsza część zadania, która stoi przed przyszłym premierem Tuskiem. Problem odblokowania pieniędzy jest nieco bardziej skomplikowany, rząd będzie szukał sposobu na przeformułowanie warunków, które mogą odblokować KPO, bo dotąd mamy do czynienia z karygodnym zaniechaniem obecnego rządu - ocenił.

Janusz Lewandowski dopytywany, czy "obietnica Tuska była na wyrost, skoro szef PO pieniędzy jeszcze nie odblokował", odparł, że "przeformułowanie warunków dokona się na poziomie eksperckim, już to trwa i te pieniądze popłyną do Polski, tak jak płyną miliardy do innych krajów UE".

Jak dodał, "to, co się stało, to znaczy dwuletnie zaniechanie, to działanie na szkodę Polski, kraju, który ma karygodnie niski poziom inwestowania i jest gospodarką w tej chwili gasnącą".

"Odpowiedzialność Andrzeja Dudy"

Europoseł mówił też, że prezydent Andrzej Duda powinien być świadom odpowiedzialności, jaka na nim ciąży. - Jego zaniechanie, ten paraliż w trójkącie rząd, TK i prezydent, jest karygodne, jest działaniem na szkodę Polski. Andrzej Duda powinien dawno wycofać wniosek o reformę sądownictwa z TK - podkreślił.

Według Janusza Lewandowskiego "w obozie prezydenckim jest poczucie, że działają na szkodę Polski". - Dłużej tak nie mogą, bo to oznacza Trybunał Stanu. Wierzę, że te nowe ewentualne rozstrzygnięcia co do kamieni milowych, które potrzebują w sensie ustawowym podpisu Andrzeja Dudy się staną, bo naprawdę terminy naglą - dodał.

Europoseł mówił też, że w Brukseli były wielkie oczekiwania wobec Polski w związku z wyborami, "dlatego tak radośnie przywitano wynik wyborów". - To hasło "Polska wraca" objawiło się fizycznie w postaci Donalda Tuska - powiedział.

Czytaj także:

Możliwość współdecydowania o przyszłości Europy

- Będziemy odzyskiwali należną nam pozycję w UE jako współdecydenta. Odzyskanie tej pozycji, odzyskanie Trójkąta Weimarskiego, czyli możliwości współdecydowania o przyszłości Europy, to jest łatwiejsza część zadań stojących przed nowym rządem. Sprawa uruchomienia pieniądza jest nieco bardziej komplikowana, bardziej ekspercka, wymagająca dobrej woli z obu stron. Tu pomoże olbrzymia wiarygodność nowej koalicji - ocenił.

Portal dodaje, że "Lewandowski mówił też o radosnym oczekiwaniu w Brukseli wobec nowej koalicji rządowej w Polsce". Został również zapytany, czego Bruksela od Polski oczekuje, poza kwestią KPO i spełnienia kamieni milowych.

- Przede wszystkim, żeby Polska przestała być kłopotem UE, wiecznie usiłującym jechać na gapę w UE i oskarżać Brukselę. Tylko żeby się włączyła w istotne rozmowy o tym, czym można przeformułować traktaty, czy zwiększyć zasadę podejmowania decyzji większościowych, żeby ta UE była bardziej sprawcza wobec dzisiejszych wyzwań - zaznaczył.

ZOBACZ TAKŻE: Małgorzata Paprocka w Programie 1 Polskiego Radia

Źródło: TVP.info

IAR/jb

Polecane

Wróć do strony głównej