Wciąż poważna sytuacja na granicy z Białorusią. Kolejni migranci starali się nielegalnie przedostać do Polski

W środę granicę polsko-białoruską próbowało sforsować 41 cudzoziemców. Wśród zatrzymanych byli m.in. obywatele Armenii, Erytrei, Jemenu. Na widok polskich patroli 9 osób zawróciło na Białoruś.

Pomoc w przemycie 

Za pomocnictwo zatrzymano 6 osób. Trzej to obywatele Ukrainy - jeden na odcinku w Białowieży przewoził trzech obywateli Afganistanu i jednego Indii, a dwaj kolejni na odcinku w Michałowie przyjechali po odbiór 15 migrantów.
Ponadto dwóch obywateli Tadżykistanu na odcinku w Białowieży przewoziło Somalijczyka, a Gruzin - także na tym samym odcinku - przewoził dwóch obywateli Syrii i czterech obywateli Afganistanu.

Granica ze Słowacją

Na odcinku placówki Straży Granicznej w Zakopanem za pomocnictwo zatrzymany został obywatel Kazachstanu. Przewoził pięciu obywateli Syrii.

Wczoraj na granicy ze Słowacją funkcjonariusze SG skontrolowali ponad 9 tysięcy 800 osób i 4 tysiące 900 pojazdów. Odkąd 4 października przywrócone zostały tymczasowe kontrole, poddano im 252 tysiące 400 osób i ponad 107 tysięcy 400 pojazdów.

REKLAMA

Kontrole na przejściach

Tymczasowe kontrole na granicy polsko-słowackiej będą prowadzone do 2 listopada na kierunku wjazdowym do Polski. Granicę można przekroczyć tylko w wyznaczonych miejscach - w 9 drogowych przejściach granicznych, 3 kolejowych oraz 10 pieszych przejściach granicznych przeznaczonych wyłącznie dla obywateli UE oraz ich małżonków i dzieci.

Celem wprowadzenia kontroli granicznych jest przeciwdziałanie nielegalnej migracji ze szlaku bałkańskiego. Podróżni przekraczający granice polsko-słowacką, muszą pamiętać o posiadaniu dokumentów podróży - dowodu osobistego lub paszportu.

Czytaj również: 

• Terroryzm a nielegalna migracja. Premier Włoch: istnieje między nimi związek
• Walka ze szlakiem migracyjnym z Białorusi na Łotwę. Litwa pomoże sąsiadom

Mariusz Błaszczak: 300 tys. żołnierzy to dla Polski minimum

REKLAMA

IAR/mm