Ekshumacje na cmentarzu w Łodzi. Znaleziono tam szczątki dzieci zamordowanych w obozie koncentracyjnym

Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej podał, że na cmentarzu św. Wojciecha w Łodzi, podczas prac ekshumacyjnych, odnaleziono szczątki trzech nastoletnich chłopców zamordowanych w niemieckim obozie przy ul. Przemysłowej.

2023-11-10, 14:53

Ekshumacje na cmentarzu w Łodzi. Znaleziono tam szczątki dzieci zamordowanych w obozie koncentracyjnym
Szef niemieckiej policji kryminalnej w Łodzi Karl Ehrlich wizytujący obóz dla dzieci w Łodzi. Foto: Archiwum IPN Oddział w Łodzi/Archiwum Fotograficzne Stefana Bałuka - Narodowe Archiwum Cyfrowe Sygnatura: 37-301-6, Roman Harbar, Zofia Tokarz, Jacek Wilczur, "Czas niewoli, czas śmierci", Interpress, Warszawa 1979

Na cmentarzu św. Wojciecha w Łodzi przy ul. Kurczaki od 6 do 9 listopada 2023 r. przeprowadzono drugi etap ekshumacji szczątków dzieci – ofiar niemieckiego obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi.

"Odnaleziono szczątki trzech osób, przypuszczalnie należące do nastoletnich chłopców, którzy ponieśli śmierć w obozie w 1944 r.: Edmunda Agacińskiego, Tadeusza Kalbarczyka i Henryka Słaboszewskiego. Według zachowanych informacji Edmund został zastrzelony przez niemieckiego strażnika podczas próby ucieczki, a Tadeusz i Henryk zmarli w wyniku ciężkich warunków i chorób panujących w obozie" - przekazano w piątkowym komunikacie IPN. Tożsamość ofiar mają potwierdzić badania genetyczne.

Zamordowane dzieci

Podczas prac ekshumacyjnych przeprowadzonych w lipcu br. w bezimiennym grobie odnaleziono szczątki należące prawdopodobnie do torturowanego i zmarłego w obozie w 1944 r. 16-letniego Zdzisława Kafarskiego.

1 grudnia 1942 roku utworzono niemiecki obóz koncentracyjny dla polskich dzieci. Powstał on na terenach wyodrębnionych z Litzmannstadt Ghetto. Okupanci więzili tam dzieci i młodzież polską od 2. do 16. roku życia, ale z relacji więźniów wynika, że Niemcy przetrzymywali tu nawet kilkumiesięczne niemowlęta. - Nie miałem jeszcze trzech lat, kiedy tu trafiłem razem z bratem - mówił PAP Jerzy Jeżewicz we wrześniu 2022 roku podczas spotkania ocalałych z obozu. - Wciąż mam pod powiekami kilka obrazów z tamtych strasznych dni - wspomniał.

REKLAMA

Dzieci przetrzymywane były w prymitywnych warunkach, niewolniczo pracowały, były torturowane. Najczęściej podaje się, że w obozie życie straciło kilkaset dzieci, a w sumie przez obóz przeszło około 3 tys. dzieci.

W czerwcu 2021 r. minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński wspólnie z Rzecznikiem Praw Dziecka Mikołajem Pawlakiem i Instytutem Pamięci Narodowej powołali Muzeum Dzieci Polskich - ofiar totalitaryzmu. Ma ono upowszechnić wiedzę o osadzonych w niemieckim obozie. Muzeum funkcjonuje w tymczasowej siedzibie przy ul. Piotrkowskiej 90. Wkrótce ma rozpocząć się budowa siedziby placówki na terenach dawnego obozu na Bałutach.

- Dzieci, które straciły życie w czasie II wojny światowej, zostaną godnie upamiętnione. Pomnik, który już wkrótce powstanie na cmentarzu rzymskokatolickim pod wezwaniem świętego Wojciecha w Łodzi, będzie miejscem przypominającym o tragedii najmłodszych ofiar totalitarnych Niemiec - podkreślił latem br. dyrektor Muzeum Dzieci Polskich - ofiar totalitaryzmu w Łodzi dr Ireneusz Maj.

Czytaj także:

Zobacz również: Jan Józef Kasprzyk w Polskim Radiu

dz/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej