Szef MON o zmianie traktatów: UE nie będzie federacją, a scentralizowanym państwem zdominowanym przez Niemcy

Parlament Europejski w przyjętej w środę w Strasburgu rezolucji opowiedział się za zmianą traktatów unijnych. Maja one UE zbliżyć do federalizacji. W głosowaniu 291 europosłów było za, 274 przeciw, a 44 wstrzymało się od głosu.

Wśród polskich europosłów, którzy poparli rezolucję, znalazło się 9 osób - Róża Thun, Marek Balt, Marek Belka, Robert Biedroń, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Bogusław Liberadzki, Leszek Miller oraz Sylwia Spurek - wybranych do PE w 2019 r. z list Koalicji Europejskiej (PO, PSL, SLD, N., Zieloni) oraz Wiosny Roberta Biedronia. Europosłowie ci reprezentują frakcje Socjalistów i Demokratów oraz Renew i Zielonych.

Do kwestii głosowania odniósł się Mariusz Błaszczak, szef MON, w Polskim Radiu 24.

 - Unia Europejska nie będzie żadną federacją. To będzie scentralizowane państwo zdominowane przez Niemcy i w jakiejś mierze przez Francję, ale przede wszystkim przez Niemcy - mówił Polskim Radiu 24, Mariusz Błaszczak, szef MON.

 - W przypadku tego, co proponują ci oligarchowie europejscy, to będzie tak, że w Europie będzie piętnastu komisarzy [spośród 27 przyp. red.] wskazanych przez Niemców - dodał Błaszczak.

Minister Błaszczak o "uczciwej federalizacji"

Szef MON w tym kontekście podał przykład uczciwej federalizacji. Chodzi o sytuację w Stanach Zjednoczonych. 

- Jeżeli porównamy dwa stany, czyli Kalifornia najbardziej zaludniony stan amerykański - 40 milionów mieszkańców, a także Rohde Island, czyli jeden z najmniejszych milion mieszkańców, to oba te stany mają po dwóch senatorów w Kongresie - mówił Błaszczak.

• Część polskich europosłów za zmianą traktatów UE. Prezes PiS: to próba likwidacji państwa polskiego
• "Weto jest elementem demokracji". Prof. Grosse krytycznie o propozycjach zmian traktatowych UE

PAP/mn