"Trzeba się zastanowić". Marek Borowski nie wyklucza uchylenia wyroków TK
Senator Koalicji Obywatelskiej Marek Borowski mówił na antenie TVN24, że "jest kilka powodów, dla których spora część wyroków [Trybunału Konstytucyjnego - red.] może być uznana za niebyłe".
2023-11-27, 23:30
Według Borowskiego jednym z takich powodów miałby być "udział sędziów dublerów". Jak ocenił z orzeczeniami Trybunału "jest problem", ponieważ "pani prezes Julia Przyłębska została powołana na stanowisko bezprawnie".
- Konstytucjonaliści są zgodni, że została nielegalnie powołana, ponieważ nie było stosownej uchwały - oświadczył polityk na antenie TVN24. Zapytany o to, czy koalicja KO-Trzecia Droga-Nowa Lewica będzie chciała wyrzucić do kosza wyroki TK odparł "Trzeba się zastanowić".
W parafowanej 10 listopada umowy koalicyjnej między KO, Polską 2050, PSL i Nową Lewicą wskazano między innymi na wzmocnienie praw kobiet i zapowiedziano unieważnienie wyroku TK z 2020 roku. 22 października 2020 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że niekonstytucyjny jest przepis zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Prezes Przyłębska: nie ma możliwości unieważnienia wyroku TK, to deklaracja przestępstwa
Do umowy tej odniosła się prezes TK Julia Przyłębska. - Nie można unieważnić orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w takiej procedurze, jaką przewidują w umowie koalicyjnej, chyba że chcieliby zmienić konstytucję, ale zastanawiam się, jak chcieliby ją zmienić, ponieważ jeden z przepisów będących podstawą orzekania w 2020 r., to przepis dotyczący godności człowieka. To znaczy, że mamy pozbawić polskich obywateli godności. Taki jest zamiar tych, którzy kwestionują orzeczenie TK - mówiła na antenie TVP Info.
Z kolei w wystąpieniu podczas niedawnego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK po przytoczeniu całej historii obsady Trybunału Julia Przyłębska podkreśliła: "Każda próba podważenia statusu sędziów Trybunału Konstytucyjnego, zarówno przez organy krajowe, jak i międzynarodowe, jest naruszeniem uprawnień Sejmu i Prezydenta oraz godzi w konstytucyjną zasadę podziału i równoważenia się władz".
PAP, tvp.info, TVN24
REKLAMA
REKLAMA