Opozycja chce usunięcia prezesa NBP. Morawiecki: gdzie konstytucyjny zapis o niezależności?

2023-12-04, 13:59

Opozycja chce usunięcia prezesa NBP. Morawiecki: gdzie konstytucyjny zapis o niezależności?
Mateusz Morawiecki odniósł się do zapowiedzi ewentualnego postawienia prezesa NBP przed TS. Foto: x/nbp/PremierRP

- Gdyby każdorazowo rządzący po wyborach chcieli zmienić prezesa NBP, stawialiby go pod Trybunał Stanu - zauważył premier Mateusz Morawiecki. Jak mogłaby wówczas być realizowana zasada niezależności NBP od wpływu polityków? - pytał.

Przewodniczący KO Donald Tusk poinformował w piątek 1.12, odnosząc się do ewentualnego postawienia prezesa NBP przed TS, że jego formacja polityczna nie zrobi niczego, co by naruszyło stabilność czy podważyło reputację państwa polskiego w Europie, za granicą. Z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że nad takim wnioskiem trzeba się poważnie zastanowić. Obaj wskazali, że decyzja polityczna w sprawie TS dla Glapińskiego nadal nie zapadła.

Przewodniczący sejmowej komisji gospodarki i rozwoju Ryszard Petru (Polska 2050) powiedział w TOK FM, że merytorycznie wniosek ws. Trybunału Stanu dla prezesa NBP jest gotowy, ale nie ma decyzji politycznej w tej sprawie.

Pierwsza wiceprezes NBP Marta Kightley poinformowała "Financial Times", że w razie zawieszenia prezesa NBP w czynnościach w związku z ewentualnym postawieniem go przed Trybunałem Stanu polski bank centralny złoży apelację w tej sprawie do Trybunału Sprawiedliwości UE ws. złamania traktatów unijnych.

Pytania o konstytucyjne zapisy

- Gdyby każdorazowo koalicja rządząca albo partia rządząca po wyborach chciała dokonać zmiany na stanowisku prezesa Narodowego Banku Polskiego, to po prostu stawiałaby go pod Trybunał Stanu - stwierdził premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do możliwości postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.

- Prezes Narodowego Banku Polskiego według przepisów podlega postawieniu przed Trybunałem Stanu zwykłą większością głosów. A więc bardzo łatwo koalicji, która zawiązuje rząd, byłoby postawić przed Trybunał Stanu (prezesa NBP - red.) - podkreślił premier.

Czytaj także:

- Gdzie wtedy byłby konstytucyjny zapis o niezależności prezesa Narodowego Banku Polskiego i całego Narodowego Banku Polskiego? Jak mogłaby być realizowana konstytucyjna zasada niezależności banku centralnego od wpływu polityków? Myślę, że każdy jest w stanie sobie odpowiedzieć na to pytanie - zaznaczył Morawiecki.

List do marszałka Sejmu

W poniedziałek 4.12 członkowie zarządu NBP Marta Kightley, Adam Lipiński, Marta Gajęcka, Piotr Pogonowski, Rafał Sura i Paweł Szałamacha wystosowali list do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Ocenili w nim, że postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu byłoby ukaraniem za przykładne wykonanie jego obowiązków.

Ich zdaniem zarzuty formułowane w ostatnich tygodniach przez przedstawicieli koalicji, która powierzyła Hołowni funkcję marszałka Sejmu, nie mają uzasadnienia. Wyjaśniono, że działania NBP i jego prezesa w latach 2020-23 były oparte na najlepszej wiedzy ekonomicznej, realizowały interes gospodarczy RP i były zgodne z prawem.

Zwrócili także uwagę, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w czerwcu 2023 r. stwierdził, iż podwyżki stóp procentowych NBP były odpowiednie i efektywne. Pozytywnie został również oceniony skup obligacji. Autorzy listu dodali, że skup aktywów przez NBP nie naruszał przepisów traktatu o funkcjonowaniu UE.

Małgorzata Paprocka: kadencji konstytucyjnych organów nie można skracać uchwałami [Zobacz całą rozmowę]

PAP/st

Polecane

Wróć do strony głównej