Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych zaczyna pracę. Sejm wskazał jej skład

Sejm niemal jednogłośnie wybrał skład komisji śledczej mającej zbadać przygotowanie do głosowania korespondencyjnego w wyborach w 2020 roku. To czterej posłowie PiS, troje posłów KO i po jednym reprezentancie Lewicy, PSL, Polski 2050 i Konfederacji.

2023-12-13, 01:49

Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych zaczyna pracę. Sejm wskazał jej skład — Komisja śledcza ds. głosowania korespondencyjnego zbierze się po raz pierwszy w środę przed południem. Foto: Real_life_photo/ Shutterstock/ Twitter/@KancelariaSejmu

Posłowie zdecydowali, że członkami komisji zostaną: Waldemar Buda, Przemysław Czarnek, Paweł Jabłoński i Mariusz Krystian z ramienia PiS, Koalicję Obywatelską będą reprezentować Magdalena Filiks, Dariusz Joński oraz Jacek Karnowski, PSL - Agnieszka Kłopotek, Lewicę - Anita Kucharska-Dziedzic, Klub Polski 2050 - Bartosz Romowicz, a Konfederację - Witold Tumanowicz.

Za powołaniem składu komisji śledczej ds. zbadania wyborów korespondencyjnych, które miały odbyć się 10 maja 2020 roku, było 447 posłów, nikt nie był przeciw, a 2 posłów wstrzymało się od głosu.

Pierwsze posiedzenie komisji odbędzie się w19 grudnia. Wtedy też wybrane zostanie prezydium komisji do zbadania wyborów korespondencyjnych - zapowiedział poseł KO Dariusz Joński.

Komisja obliczona na kwartały, nie lata

- Chciałbym, żeby na kolejnym posiedzeniu komisja wskazała osoby, które w styczniu będą zaproszone w charakterze świadków przed komisję - zapowiedział polityk.

REKLAMA

Poseł KO Dariusz Joński powiedział dziennikarzom w Sejmie, że czeka ich praca, są gotowi i przygotowani. Na pytanie, kiedy może pojawić się raport z prac komisji, odpowiedział: "Nie chciałbym ostatecznie mówić, bo to zależy, co wyjdzie w trakcie, jeśli chodzi o przesłuchiwanie świadków, bo oni mogą też rzucić światło na nowe obszary, ale chciałbym, żeby raczej liczyć to w kwartały, a nie lata, jeśli chodzi o rozliczenie i zakończenie prac komisji".

Dopytywany, czy może to nastąpić przed wyborami samorządowymi, odpowiedział, że "nie wiemy kiedy ostatecznie te wybory samorządowe będą". - Zależy od daty. Zobaczymy - dodał.