Szef KPRM: przystępujemy do prac nad nowym ładem w mediach
- Przystępujemy do prac nad nowym ładem w mediach publicznych, premier Donald Tusk rozpoczął już rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą. Te prace powinny mieć bardzo szeroki charakter i uwzględniać opinie wszystkich zainteresowanych stron - powiedział szef KPRM Jan Grabiec.
2023-12-21, 17:25
Na konferencji prasowej w KPRM Grabiec odniósł się do kwestii uchwały Sejmu ws. mediów publicznych. Jak wskazał, "uchwała ta, m.in. powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2016 r., wskazuje na konieczność podjęcia niezwłocznych działań naprawczych" w celu "przywrócenia praworządności i zapewnienia dostępu do informacji obywatelom" do czasu wdrożenia odpowiednich rozwiązań prawnych.
- W związku z tą uchwałą przystępujemy do prac nad nowym ładem, jeśli chodzi o media publiczne. Pan premier Donald Tusk podjął już w tej sprawie rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą. Te prace powinny mieć bardzo szeroki charakter, odbywać się w atmosferze dialogu społecznego, uwzględniać opinie wszystkich zainteresowanych stron, w tym środowisk twórczych i stowarzyszeń obywatelskich - zapowiedział szef KPRM.
"Rząd zamierza prowadzić prace nad nowym ładem mediów publicznych w sposób transparentny"
Grabiec w czwartek został zapytany o konsultacje premiera Donalda Tuska z prezydentem Andrzejem Dudą na temat kształtu mediów publicznych w przyszłości oraz o to, czy prezydent ma szanse zawrzeć w projektach dotyczących mediów publicznych swoje pomysły.
- Rząd zamierza prowadzić prace nad nowym ładem mediów publicznych w sposób otwarty, transparentny, przy otwartej kurtynie. Oczywiście głos pana prezydenta będzie miał w tej sprawie również swoje znaczenie. Ale liczymy tutaj bardzo na uczestnictwo w tych pracach również przedstawicieli środowiska dziennikarskiego - odpowiedział szef KPRM.
REKLAMA
Jak dodał, rząd liczy także na uczestnictwo w tych pracach przedstawicieli świata nauki, "tych, którzy zajmują się kwestiami wolności mediów". - Wiemy, że prace na ten temat toczyły się przez ostatnie osiem lat. Wprawdzie nie w Sejmie ale, że wiele środowisk pracowało nad tym jak wzmocnić pozycję mediów publicznych po to, żeby rzeczywiście mogły być oknem na świat dla opinii publicznej w Polsce, a nie ekspozyturą rządzącej partii - zauważył Grabiec.
Posłuchaj
Jan Grabiec o reformie mediów publicznych (IAR) 0:30
Dodaj do playlisty
W jego ocenie czas już "sprawić, żeby rzeczywiście TVP to było TVP, żeby była to Telewizja Polska".
- Prace nad tym właściwym ładem dotyczącym mediów publicznych nie będą zaskakiwały na pewno ani pana prezydenta, ani uczestników debaty publicznej. Z całą pewnością będziemy je prowadzić w odpowiedni sposób tak, żeby pełne konsultacje społeczne były możliwe - zadeklarował szef KPRM.
Apel do posłów PiS o zaprzestanie blokowania mediów publicznych
Podczas konferencji prasowej szef KPRM opisał zdarzenia z wtorku i środy związane ze zmianą władzy w mediach publicznych. Przypomniał, że minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz 19 grudnia ogłosił walne zgromadzenia akcjonariuszy spółek mediów publicznych. W czasie zgromadzenia zostały podjęte uchwały ws. odwołania rad nadzorczych spółek mediów publicznych.
REKLAMA
- Tego samego dnia Rada Nadzorcza TVP powołała prezesa zarządu TVP Tomasza Syguta. Następnego dnia, 20 grudnia przewodniczący Rady Nadzorczej i prezes zarządu TVP przyszli do TVP i spotkali się z odwoływanym prezesem (prokurentem-PAP) Przemysławem Herbutem. Prezes ustępujący przyjął do wiadomości decyzje Rady Nadzorczej. Nowe władze przejęły zarządzanie spółką. Ustępujący prezes zaproponował spotkanie z pracownikami TVP razem z nowymi władzami TVP. Do spotkania nie doszło, bowiem o godz. 11 do budynku TVP wtargnęła grupa agresywnie zachowujących się osób, wśród nich byli posłowie PiS. Na spotkanie z posłami PiS wyszedł ustępujący prezes TVP i prezes nowej Rady Nadzorczej. Niestety próba rozmowy zakończyła się obelgami i agresywnym zachowaniem posłów PiS i osób im towarzyszących - zaznaczył Grabiec.
Dodał, że doszło do próby zablokowania gabinetu prezesa TVP i uniemożliwienia mu wykonywania obowiązków służbowych, w związku z czym nowy prezes TVP zawiadomił policję. Poinformował, że prezes TVP w związku z agresywnymi zachowaniami posłów PiS i osób postronnych złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa poprzez ograniczenie możliwości poruszania się, wykonywania obowiązków służbowych i dezorganizację pracy.
Szef KPRM zaapelował "do wszystkich osób zaangażowanych w tę sytuację o zachowanie spokoju". - Szczególnie apeluję do posłów PiS, którzy wykazali bardzo dużo emocji o zaprzestanie agresywnych zachowań i zaprzestanie blokowania mediów publicznych - powiedział Grabiec.
Zaznaczył, że obywatele czekają na rzetelną informację i prawdziwe media publiczne. - Wiem, że pracownicy TVP starają się dołożyć wszelkich starań, by niezwłocznie wszystkie programy TVP mogły funkcjonować i docierać do wszystkich zainteresowanych - powiedział szef KPRM.
REKLAMA
- Jeden z posłów PiS zapytał, dlaczego wczoraj nie było "Teleexpressu". Posłowie PiS uniemożliwili funkcjonowanie telewizji i zablokowali możliwość nadawania normalnych programów informacyjnych. Stoimy na stanowisku, że wszystkie zachowania w budynku TVP powinny być wyjaśnione przez policję, prokuraturę, a następnie być przedmiotem oceny sądu. Nie ulega wątpliwości, że zgromadzony materiał dowodowy dotyczący zachowań osób postronnych i posłów będzie podstawą do podjęcia dalszych działań - oświadczył Grabiec.
Zobacz także:
dn/PAP/IAR
REKLAMA