Noworoczne postanowienia. To dlatego do tej pory się nie udawało
Początek roku to dla wielu okazja do postanowień noworocznych. Wiążą się one ze zmianą nawyków i wyznaczeniem nowych celów w życiu. Najczęściej dotyczą poprawy kondycji fizycznej, utraty wagi, zmiany diety, zwiększenia finansów czy rzucenia palenia.
2024-01-02, 17:15
- Planujemy niestety za dużo i często są to rzeczy nierealne do zmiany od zaraz - zwraca uwagę w rozmowie z IAR psycholog doktor Marlena Stradomska - ekspert Biura ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Nie obiecywać sobie za wiele
- Największym problemem w postanowieniach, szczególnie tych noworocznych, jest to, że im więcej sobie obiecujemy, tym gorzej dla naszej motywacji - tłumaczy ekspertka.
- Realizacja postanowień wymaga wysiłku, bardzo dużej motywacji oraz samozaparcia. Dlatego warto doceniać małe rzeczy i cieszyć się z małych osiągnięć - radzi doktor Stradomska.
Posłuchaj
Od obietnic do depresji
- Świat się składa z małych kroków i dobrze doceniać każdy z nich. Jeżeli się potkniemy, to dobrze jest wyciągać z tego wnioski i podejmować kolejne próby. Jeżeli już w styczniu nie dotrzymamy swoich często wyimaginowanych planów, musimy uważać, żeby to nie poszło nam w zaburzenia nastroju - podkreśla psycholog.
REKLAMA
Zbyt duże oczekiwania i wymagania mogą skończyć się brakiem motywacji do zrobienia czegokolwiek oraz powodować wiele trudności psychicznych, jak obniżony nastrój, niskie poczucie własnej wartości, smutek, lęk czy depresję - wskazuje ekspertka.
Posłuchaj
IAR/fc
REKLAMA
REKLAMA